marina
https://i1.ujarani.com/3/2/2PC363.jpg
w świecie pełnym hipokryzji
szukam miejsc barwionych światłem
które prawdą się pożywia
stając się pokarmem natchnień
miejscem własnej świadomości
która szuka ujścia w słowie
szczerym i najbardziej prostym
tak jak zwykły bywa człowiek
zagubiony pośród wielu
tych co mają światy własne
i starają się na przekór
przejść przez miejsca nazbyt ciasne
w świecie hipokryzji pełnym
jestem jak zielona wyspa
sobie i poezji wierna
odnajduję w wierszach przystań
.
anielska muzyka moje uszy pieści
a mrok skryty w kącie szuka treści światła
spod skrzydeł w dół lecą barwne opowieści
i muza poezji w pióro mi się skrapla
na kartę stęsknioną miękkości natchnienia
co w śpiewie aniołów zgubiła słów miarę
by szarość powodów kolorem odmieniać
i z muzą poezji na moment oszaleć
nie sposób odmówić pieszczocie swobody
z nią jestem tak lekka jak myśli o świcie
bo one aniołom dodają urody
by mogły nam barwić szaro - bure życie
- niepodległa -
kiedyś pobiegnę twoim śladem
poezjo roztargniona w chmurach
pozbieram te najbardziej ładne
nieważna będzie żadna bzdura
bo wszystko będzie barwną tęczą
nawet w zaczarowanym kręgu
spraw które jaźń człowieczą męczą
spotkam się z tobą mimo lęku
i będę wolna jak te ptaki
co wiją gniazda w drzew koronie
a śpiew ich brzmi swobody znakiem
budząc tęsknoty żywy płomień
kiedyś pobiegnę . tak po prostu
dolecę aż na szczyt istnienia
tej która mnie wyciąga z mroku
dając poczucie wyzwolenia
https://i1.ujarani.com/3/9/9Qx3m5.jpg