Wiejskie bajorko
Mały kaczorek z Kaczkowa
Tyci móżdżek durna mowa
Tępo patrzył
Głośno kwakał
W tym bajorku jam królowa
Wmawiał wszystkim żywot cały
Patrzcie jestem doskonały
W każdym calu
I detalu
Alfa ze mnie jest wspaniały
Wszystkie ptaki otumaniał
I na czele stada stanął
Wodę mącił
Z gnojem mieszał
Aż w tym szambie sam utonął
Wieków wiele przeminęło
Nikt już nie wie czy tak było
Ja tam byłem
Coś skrobnąłem
Pióro z tego wiersz stworzyło
‘Baśń się baje czas ucieka’
Ciągle płynie niczym rzeka
Raz na prawo
Raz na lewo
Każdy na swój sposób bryka
~ Pióro Amora ~
© XXV.X.MMXX