X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Krótka refleksja nad życiem pani J.

Wiersz Miesiąca 0
biały (bez rymów)
2020-12-26 20:10
Zapamiętam panią J.
jako istotę doskonałą,
tak gęsto wypełnioną sensem,
że brakowało miejsca
nawet na pytanie o pogodę,
o innych nie mówiąc.
Spoglądała trochę z góry
na tych, którzy jeszcze
nie wiedzieli, o co chodzi
w życiu. Miała zaufanie
do planu dnia i ogólną
życzliwość do świata i ludzi.
Otchłanie metafizyczne
ginęły jedna po drugiej,
przypalane na desce
do prasowania. Jej mąż
też był łatwiejszy do ogarnięcia
pod marmurową płytą,
którą skrupulatnie myła
i przystrajała w każde święto.
Widoczne zadowolenie z życia
wprawdzie nie do końca
udzielało się innym,
ale zasadniczo była lubiana.
Zastanawiam się, czy egzystencjaliści
pisząc swoje dzieła,
uwzględnili panią J.
w swoich przemyśleniach.







autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
2 razy

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Bronisława Góralczyk<sup>(*)</sup>
Takie bohaterki żyją wokół nas... trzeba je tylko dojrzeć :)
No i tak pięknie o nich pisać, jak Ty, Kornelu :)
Pozdrawiam serdecznie :) B.G.


Bronisława Góralczyk<sup>(*)</sup>
Tak czy owak, tekst mnie zaciekawił...
Miłego wieczoru :) B.G.

Kornel Passer
2020-12-27
Dzięki za komentarz. Nie wiem, czy pani J. byłaby do końca zachwycona moim opisem. Uwzględniając jej praktyczne podejście do życia , można by zresztą zaryzykować przypuszczenie, że czytanie mojego tekstu uznałaby za stratę czasu.

naskraju*<sup>(*)</sup>
naskraju*(*)
2020-12-27




Egzystencjalizm pani J. do jakiegoś czasu był traktowany jako przedmiot, którego natura ponoć była z góry określona przed jego zaistnieniem. Wyrazem takiego stanowiska była koncepcja teistyczna, zgodnie z którą Bóg wpierw miał w swoim umyśle ideę człowieka, zanim go stworzył, a później stworzył kobietę.
Podobnie zresztą postrzegali człowieka dawniejsi materialiści, którzy na miejscu Boga umieścili przyrodę, której wytworem była jednostka ludzka. Ten pogląd zakwestionowali egzystencjaliści. Człowiek nie posiada żadnej trwałej istoty, nadanej mu przez Boga czy przyrodę. Jest on tym, kim staje w każdym momencie swojej egzystencji, i kim zechce być w trakcie swego istnienia. Jest on ciągłym projektem, „serią przedsięwzięć – jak pisał Sartre w rozprawie „Egzystencjalizm jest humanizmem”
Życie jest kruche i stale towarzyszy mu zagrożenie. Zauważmy, że do pewnego czasu kobiety, pani J. nie posiadały takiej woli na kształtowanie swojej egzystencji. Tak niewiele potrzeba, aby unicestwić człowieka. Na temat kobiet wypowiadali się tylko egzystencjaliści męskiej grupy.
Dopiero Simone de Beauvoir wniosła duży wkład do walki o równouprawnienie płci i rozwoju egzystencjalizmu. Była francuską pisarką i filozofką oraz jedną z najważniejszych pionierek feminizmu. Związana z Jeanem-Paulem Sartre’em zawodowo, jak i prywatnie, autorka między innymi głośnej książki „Druga płeć”. Autorka analizuję rolę, jaką kobiety odgrywają w społeczeństwie (wg niej podporządkowaną mężczyznom) i bada przyczyny religijne, cywilizacyjne i biologiczne tej sytuacji.

„Nie rodzimy się kobietami – stajemy się nimi” - jej słynny cytat pochodzi właśnie z „Drugiej płci”.

Twoje wersy trochę trącają stereotypem, ale takim miłym. Bo co w tym dziwnego, że pani J. jest bardzo elokwentna i zadbana i w ogóle wyzwolona z ram.
Jesteśmy wolnymi jednostkami, chociaż nasza wolność sprawia, że przez całe życie zmuszeni jesteśmy wybierać. Jednak jesteśmy całkowicie odpowiedzialni za wszystko, co robimy. Życie powinno mieć sens, i nieważne czy jesteśmy płcią przeciwną i mamy takie same prawa.
…Zastanawiam się, czy egzystencjaliści
pisząc swoje dzieła,
uwzględnili panią J.
w swoich przemyśleniach… pewnie nie i dlatego pani J. trafiła na watykański indeks ksiąg zakazanych przez taki tytuł jak „Druga płeć
Ciekawi mnie fakt słowa pisanego przez mężczyznę? Bo gdyby to napisała kobieta? Pewnie byłby inny zamysł.
Pozdrawiam ciepło.


Asteria<sup>(*)</sup>
2020-12-28
Myślę, że myślimy o tym samym Kornelu :)
mogłabym sie na ten temat rozpisać, ale po co? :)

Kornel Passer
2020-12-27
To chyba miałaś na myśli Asterio.

Kornel Passer
2020-12-27
Jeśli jest możliwe (podobno) naraz zgadzać się z czymś i jednocześnie się nie zgadzać, to właśnie tu jest taka sytuacja Ursula. Twoja myśl logicznie rozwija sens "doskonałości" pani J. i tu się zgadzam. Tyle, że jeśli wyobrażę sobie osobę taka jak Ty ją szkicujesz , czyli tą "wychodzącą z ram", to ona nie mieści się już w tym "zjawisku", które chciałem opisać w swoim wierszu. Pani J. z mojego wiersza jest "całkowicie służebna" jednocześnie tego w ogóle nie zauważając. Mało tego w tej służebności jest wręcz entuzjastyczna i zdaje się w ogóle nie zauważać żadnych moralnych aspektów swojej postawy. To ci dopiero fenomen.

Asteria<sup>(*)</sup>
2020-12-27
Przepraszam, że trochę podsłuchałam rozmowę... myślisz Ursulo, że nie ma już takich kobiet, które swoją posługę innym traktują jak misję, są szczęśliwe, że akurat mogą służyć innym. W tym zajmuje się ich wolność, do robienia tego co kochają ?

naskraju*<sup>(*)</sup>
2020-12-27
Oczywiście, że wyszła z ram. Piszesz w czasie przeszłym, o byłej pani J. Czyli, że kiedyś istniała i zapamiętałeś ją jako istotę doskonałą. Dzisiaj takie istoty też się zdarzają. Jednak większość jest doskonałymi istotami poza stereotypem miana kury domowej. Nie prasują koszul i nie przykładają aż takiej roli do ustalonych porządków codzienności.
Czy tak z zachwytem można o niej powiedzieć, że była silna… była zniewolona pomiędzy miłością, a posługą? Dzisiaj pani J. już wyszła z klatki i ma wielką siłę i słuszny sens egzystencji. Nawet panie J. na emeryturze mają inny sposób na życie.
…Pani J. jest dla mnie fenomenem jako człowiek, w którym nie widać żadnych pretensji do życia… tak do końca to model takiego fenomenu jest dla mnie zbyt przynależny do kobiety.
Czy pretensje do życia są widoczne na zewnątrz? A może taki był właśnie fenomen z góry ustalony przez egzystencjalistów

Kornel Passer
2020-12-27
Dziękuję za Twoje , jak zwykle ciekawe, przemyślenia. Jednak chyba nie zgodziłbym się z Twoim zdaniem, że pani J. "jest wyzwolona z ram". W taki sposób bym o niej nie powiedział. To właśnie w tych ramach jest jej siła. Ona w każdym momencie wie , co ma do zrobienia i wszystko to co ma do zrobienia , jest pożyteczne i słuszne. W tym sensie można jej pozazdrościć tej wypełnionej "sensem" egzystencji! Pani J. jest dla mnie fenomenem jako człowiek . w którym nie widać żadnych pretensji do życia.

Marek Żak
Marek Żak
2020-12-26
Racjonalne podejście, co miało być zrobione, czyli posiłek, prasowanie, mycie marmurowej płyty, zostało zrobione. Od metafizyki są poeci, jak my:). M


Marek Żak
2020-12-26
Dokładnie. Wiele kobiet tak ma i to one są ostoją rodzin i wielu innych aspektów życia. Pozdrawiam

Kornel Passer
2020-12-26
Tak, "racjonalizm stosowany", może ciut zawężony nawet jak na przeciętne odczucie, to chyba dobrze charakteryzuje moją Panią J.

BardzoBardzo
BardzoBardzo
2020-12-26
Twoją panią J postrzegam trochę jako "końcówkę" ciągu produkcyjnego zwanego "żona" wiesz ten model "nie do zdarcia" taka cicha i spokojna kopia maszyny z lat 60 na biegu jałowym.
Jałowym bo wykonała zadanie teraz należy zabezpieczyć pole wydobywcze i czekać na złomowanie podtrzymując w międzyczasie wizerunek holdingu górniczo-przetwórczego.
Albo innego który ją zakupił puścił w ruch i teraz...
No sam wiesz zapomniał wysłać "ekipę sprzątającą". Albo ta ekipa leci tyle że z innej planety.
Piękny widok kosmity w jakiego może zmienić się człowiek po latach egzystencji wśród tak dziwnych stworzeń jakimi jesteśmy
Pozdrawiam :)


BardzoBardzo
2020-12-26
No jeśli chodzi o mnie i moja formę to: ja jestem mrówką a moja forma to... Kontynent Euroazji z kolidującą gdzieś z boku Afryką.
Także zanim wyeksploruję całą moją formę, minie trochę czasu. Na oko jakieś kilka milionów moich istnień ;) albo dłużej :D możesz mnie śmiało porównać do białego karła może nie jestem jasny ale zanim zgasnę to świat się skończ. Albo coś koło tego :D

Kornel Passer
2020-12-26
Boskie te Twoje porównania! :) :) I trafne na dodatek. Dzięki. Widzę , że wracasz do formy.

LidiaM-9
LidiaM-9
2020-12-26
Jak łatwo podporządkować swoje życie schematom i jeszcze patrzeć z góry na innych, będąc przeświadczonym o swojej nieomylności w obraniu kierunku. Nie brakuje takich jednostek. Na próby podjęcia dyskusji na jakikolwiek temat zwykle odpowiadają, że nie chcą burzyć swojego ułożonego już światopoglądu, a w ogóle, to przecież racja jest po ich stronie. Czyta się z trochę smutnym uśmiechem. Pozdrawiam.


Kornel Passer
2020-12-26
Dzięki. Nie chciałem się wywyższać nad Panią J. Czasem wejście w schemat jest naszą obroną przed "ciemnościami zewnętrznymi", z którymi nie umiemy sobie inaczej poradzić. Dziękuję ci za komentarz.

Asteria<sup>(*)</sup>
Asteria(*)
2020-12-26
Poznałam w swoim skromnym zyciu trzy Niezwykłe osoby. Tylko trzy, albo aż trzy. Mam za co dziękować Bogu.
Bardzo pozytywnie odebrałam Twój wpis Kornelu.


Kornel Passer
2020-12-26
Myślę, że liczba Trzy jest całkiem dobra. Dzięki!

Anielska Łza
Anielska Łza
2020-12-26
Jeden z egzystencjalistów właśnie o pani J. napisał :)


Kornel Passer
2020-12-26
Rozumiem. Przestraszyłem się, że nie znam jakiegoś dzieła Sartre'a. To prawdziwa, konkretna osoba, dlatego dałem jej na imię J.

Anielska Łza
2020-12-26
Kornelu, pomyślałam o Tobie, jako o egzystencjaliście :) Ta pani J. ktoś prawdziwy, czy fikcyjna postać?

Kornel Passer
2020-12-26
Mogłabyś przybliżyć? Choćby hasłowo.


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności