Moja mama
spoglądam ku niebu
i widzę twarz
która uśmiecha się do mnie
niemal tak samo
jak twarz w moim lustrze
to moja mama
się do mnie uśmiecha
mama która patrzy na mnie z nieba
od dnia moich narodzin
i strzeże mnie każdego dnia
jakby była wciąż przy mnie
i dbała o mnie
jak każda inna rodzicielka
bo nigdy mnie nie opuściła
bo wciąż jest tam gdzie ja –
troskliwa kochająca
choć niewidzialna
ale wiem że jest i czuwa…
po kres moich dni
Gliwice 20.11.2020 r.