Chorwackie pejzaże 1
Zachodzącego słońca pomarańczowa kula,
utulona w ramionach
dwóch skamieniałych wzgórz.
Rozczochrane wiatrem oliwkowe gaje,
opasane laurowymi liśćmi,
pachnące rozmarynem
i wypaloną słońcem trawą.
Dojrzałe, słodkie figi
otwierają bordowe wnętrza,
wabione delikatnym uściskiem
Twych niecierpliwych dłoni.
Kieliszki młodego wina
szumią w głowie niesforną winoroślą.
Bez umiaru chłonę błękit.
Upał rozleniwia nawet cykady...