Kwie-cień
dał się skropić marcowemu deszczowi w Wielkanocny śmigus dyngus.
Kwiecień rozkwitł wiosennym kwiatami
i jak gdyby nigdy nic, pączkuje
prawdziwie eksplozyjną zielenią.
Kwiecień rzuca cień na marzec
i przegania z jego oblicza chmury.
Gradem dał sypnąć pod nogi.
Kwiecień kwili o świcie świergotem ptaków,
rozglądajacych się za miejscem na gniazdo,
pachnie wilgotną ziemią wzruszoną dotykiem rąk.
Kwiecień ma sens...jak co roku.
Teraz jest bardziej tęskny,
częściej zagląda przez okna...
czeka...
Ocena wiersza
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
:) Pozdrowienia Anuk
- nawet gdy plecień i wciąż przeplata?
Autor poleca
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności