Mechanizm krzepliwości jest skomplikowany
doświadczeniem tego nieuka
naucza rozpalona zapałka
Zatem! Gorączką ci oświadczę,
że wiążąca duszę deklaracja
powie w surowym morzu prawdę
Nigdy nie zdradzi: rację ma zawsze
Na otwartym pobyt goi rany —
rysując nam po skórach draski;
na mapy spójrz i dłońmi potrzyj,
Twój ogień z zimna jest tak śliski
Przyjął nas do cechu budowniczych
skrzepliną Krain malowniczych.
Na wyspie kości nią wyprostujesz
Rozsądek bez dachu, sercem knujesz,
jak pociągnąć wózek — brak kółek
winny ci dać odpowiedź: czy chcecie
ją znać? Historię rowerem przejedź;
gdybym tak chodził, dawno bym umarł
Przez krwioplucie w Świecie bez ciała
Poczuciem dymu we wzór jaskółek,
połowę w analemmie zostawiam
pytaniem: czy wierzycie We mnie?
_______________________________________
Retrospekcja:
Ostatni kwartał roku 2019!
Tam się wszystko zaczęło.
Byłem bezdomny i mieszkałem pod mostem.
Tworzyłem wiersze. Wiele się wydarzyło w tamtym czasie.
Odkrywałem siebie na nowo przez trzy miesiące,
a zbiór tych wierszy jest moją osobistą biblią,
jakiej zawdzięczam życie. Amen