Polowanie
zachować lekki.
By nosić ciało,
tuż nad poszyciem.
Gwałtowne ruchy,
ci nie pomogą,
ni strach podszyty gniewem.
Oto ofiara,
całkiem nieświadoma,
odwrócona plecami,
skazana przez los.
Wystarczy skoczyć,
by zanurzyć kły!
Wystarczy kropla,
by zapach krwi
wypełnił twoje nozdrza.
Pamiętaj, o
twych dawnych wrogach,
co przybyć mogą nagle,
odebrać ci posiłek.
Nie jesteś królem lasu.
Chyłkiem wymykasz się,
najedzony,
szczęśliwy, kto
nie sypia głodny,
szczęśliwy, kto
ma szansę zasnąć.