Jeszcze nie wszystkie piekące łzy
Z oczu bezdennych spłynęły mi,
Jeszcze nie cała niezmierna złość
Przeszyła raną wnętrze na wskroś,
Jeszcze nie wszystek rzewny smutek
Wbił ostrza grotów swych zatrute
I gorycz jeszcze, też nie cała
W mą pamięć blizną się wpisała,
Nie cały jeszcze bezmierny ból
Kolcami serce bezsilne skłuł,
Nie cała melancholia jeszcze
Przez umysł przepłynęła wierszem.
Piękny wiersz, płynie jak melodia serca a uczucia czasem trzeba ukołysać wierszem.
Popraw czwarty wers od dołu, brakuje literki "i":)
Miłego wieczoru:)
Dziękuję za literówkę, już poprawiłam. Miło mi, że Ci się spodobał. Tak właśnie uważam. Emocje i uczucia dobrze jest uzewnętrznić, jeśli czuje się taką potrzebę a pisanie wierszy znakomicie służy temu celowi. Dobrej nocy.
Cześć, ja tu widzę pokłady nadziei. Takiej własnej, i wiary w samego siebie.
jeszcze nie dam się melancholii
schować w kieszeń
i na zawołanie stawać
na baczność, bo wierzę
że potrafię jeszcze
zatrzymać w sobie radość
na kolejne długie lata
To w odniesieniu do Twojego wiersza, parę słów.
Pozdrawiam, Lidio!
Zdarza się różnie, tak jak różne emocje przechodzą przez umysł. Pisanie jest jak wentyl bezpieczeństwa. Popadnięcie w melancholię od czasu do czasu nie jest złe. Dzięki, pozdrawiam.
Ja cię postrzegam jako wesołą zabawną i zawsze uśmiechniętą ale tu mnie zaskoczyłaś. Czasem wychodzi z nas takie czarne ponuractwo i czerni wszystko smutkiem rozpaczą i zgorzknieniem. Czasem takie rzeczy musimy z siebie wylać.
Wiersz bardzo dobry bo łapie za serce
Dziękuję
właśnie zauważyłem że to z 2009 i zastanawiałem się czy to z tego twojego okresu refleksyjności.
Tak jesteś taka trochę "Jajcara" :)
I tak masz rację nie zawsze piszemy to co nam dokładnie w duszy gra :) i że życie to nie jest bajka, też masz rację :)
Dziękuje Piotrek. Po pierwsze: jestem pogodna i uśmiechnięta, niedawno w pracy (gdy jeszcze nie pracowaliśmy zdalnie), koleżanka powiedziała do mnie "jajcara", to był dla mnie super komplement, bo to znaczy, że duch nadal młody. Po drugie: to, co się pisze nie zawsze ściśle odzwierciedla stan ducha. Po trzecie: zawsze miałam skłonność do przemyśleń i refleksji (ten wiersz należy odbierać jako refleksję). Po czwarte: wiersz napisałam w 2009 roku, a więc dosyć dawno i w międzyczasie wiele "przerobiłam". Po piąte: życie to nie bajka, więc zdarzają się chwile dobre i złe, trzeba się z tym liczyć.
Mam w zanadrzu jeszcze jeden wiersz, bardziej ponury, który prawie sam się napisał, ja tylko trzymałam długopis. Pozdrawiam.
Często im większego smutku i cierpienia doświadczamy tym bardziej cieszymy się z późniejszych choćby malutkich "radostek" :) Jednak życzę Pani w tym Nowym Roku szybowania wśród najwyższych szczytów bardziej niż pływania po emocjonalnych głębinach :)
Bardzo dziękuję. Proszę zwracać się do mnie po imieniu, bez dodatku "pani". Ten wiersz to tylko moje przemyślenia, życie niesie różne niespodzianki, a każde przeżycie dobre czy złe wzbogaca nas.
Nie jestem pesymistką, wręcz przeciwnie, jestem pełna pogody i nadziei. Dziękuję za życzenia i również życzę w tym roku dużo natchnienia, bogactwa przeżyć i owocnej twórczości.
Lidia
Zwrócono mi kiedyś uwagę, że moje wiersze są melancholijne. Prawda, że najlepiej mi się pisze w takim stanie ducha, gdy odczuwam silne emocje. Może to być smutek, radość, melancholia, wzruszenie czy nawet złość. Naturę mam pogodną, ale gdzieś na dnie duszy zawsze znajdą się jakieś smuteczki itp. Wiersz jest z 2009r., wtedy czułam silną potrzebę pisania. Dziękuję, pozdrawiam.
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.