Czarno-blue
Mia艂o by膰 o pierestrojce... Wysz艂o co wysz艂o 馃ぃ
Szuka艂 wycieczki last minute
bo na koncie mia艂 limit
zaproponowano Czarnobyl
kupi艂 walizk臋, bilety zdoby艂
wysiad艂 na pustej stacji
skorzysta艂 z ubikacji
ludzi tam nie by艂o
co go bardzo zdziwi艂o
my艣li 鈥瀝ewelacja"
z 偶on膮 prokreacja
bez spojrze艅 w lesie
mo偶e rezultat przyniesie
hotel pustkami 艣wieci艂
bez biegaj膮cych dzieci
gwaru i 艂膮czno艣ci
nikt nie powita艂 go艣ci
鈥瀦 g艂odu nie umrzemy"
konserwy, te偶 d偶emy
ma艂偶onka spakowa艂a
jakby przeczucie mia艂a
para posz艂a na ryby
w lesie niebieskie grzyby
ju偶 zdj臋cia zrobione
w臋dki zarzucone
co branie, haczyk zerwany
turysta zdenerwowany
bo na mi臋so mia艂 ch臋ci
do艣膰 mia艂 z Odry rt臋ci
i trafi艂 si臋 wieloryb
nie, to jesiotr spory
pary dobre humorki
ryba z czas贸w pierestrojki
kolacja zjedzona
zach臋cona 偶ona
gotowa do wzi臋cia
dosz艂o do pocz臋cia
wycieczka raczej udana
powr贸t w sobot臋 z rana
kobieta do lekarza zd膮偶a
ten potwierdza, jest ci膮偶a
urodzi艂a szcz臋艣liwie
ale jak si臋 przyjrze膰 wnikliwie
niebieska sk贸ra syna
kt贸rego grzyba wina...?