- ZIEMIA -
którą pijesz,
oddaj płatki
kwiatów, którymi
święcisz swe święta.
Zaznacz wszystko
co zaznaczyć możesz.
Nie krocz ścieżką
i nie zwlekaj z tym
z czym tu przyszedłeś.
Uchroń ziemię,
i uchodź czym prędzej -
a ze śladami Ona
sobie poradzi.
Niech jej oczy będą twoimi.
to nic, że są niewinni
ty biegnij, zobaczysz
koniec drogi,
ale nie zawracaj.
To nie to nad czym
tyle się głowisz,
to ziemia się dławi,
pozostawili tyle szkła,
teraz już nie kaszle.
Oddaj ziemi ten
pierścień, który
utoną w bagnie
dla przebaczenia.
Jeśli możesz
znikaj, ale uchroń
Tą kruchość -
ze łzami w oczach,
uchroń z wiatrem
uniesienia i z wyrzutem -
uchroń i oddaj
ziemi z kwiatów
wieniec; ubarwiony
błotem z wiosennych
roztopień.
Ty, twój skowronek
tam poleci, dla
ciebie zawrócą
tamte pokolenia.
Oddaj ziemi pokrowiec
to dla niej i w niej
są te dary świtu.