Wrócił król
,,podpalić dom
ten w którym mieszkamy
Polskę”
grzmi z zaciśniętą pięścią
siejąc zamęt
rozbroi wojsko
które strzeże granic
gdy
wróg stanie u bram
nie będziemy spali spokojnie
dokona brutalnej zemsty
za to że orzeł biały
na tle czerwonego nieba
rozpostarł skrzydła
mają rachunki
do zapłacenia
on się sprzeciwia
bo milsza mu
niemiecka ziemia
zniszczy przemysł
na szparagi wyśle
profity czerpiąc
gorzko będzie
smakował chleb
gdy młodzi
wesprą zdrajców