Znaleziątko
znalazłem paczkę od niej.
Pamiętnik
zawinięty w papier na prezenty.
Wróciły wspomnienia.
Jej ostatnie słowa.
Nie pokazuj nikomu
sam nie zaglądaj
schowaj głęboko
niech nikt nie ogląda.
Musiałem obiecać.
Ona odeszła miesiąc później
podobno była przy nadziei.
I zapomniałem o tym na rok.
Podczas sprzątania
znalazłem paczkę od niej.
Wróciły wspomnienia.
Otworzyłem
tę puszkę Pandory.
Przeczytałem.
Obym oślepł!
Teraz wiem,
powinienem wcześniej
złamać tę obietnicę.
Ocena wiersza
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Choć powiem że gdyby się znalazła wcześniej nie było by zamieszania
Pozdrawiam ciepło.
Dziękuję wezmę to sobie do serca :)
Jakaś mała trauma chyba została.
Pozdrawiam
Mówią że człowiek uczy się na błędach
Dziękuję
Przepraszam obiecuję następnym razem tak nie robić
Anna piękne imię. A pewnie że się dowiem :D przyjdzie czas, pozbieram okruszki wiedzy i zaskoczę Cię pytaniem :D o Annę.
Ale dość żartów. Takie historie ma chyba każdy/każda moja byłą z dość dziwacznym finałem.
co do twojego braku odwagi powie Ci że moja żona zrobiła mi kilka kłótni bo nie umiałem pozbyć się zdjęć moich byłych. Z tymi zdjęciami to nie ma tak łatwo że zrobimy to i już to ciężka sprawa. Czułem się wtedy jak by mi kazała wyciąć sobie na żywca część mnie myślałem że ona chce bym zapomniał swoją przeszłość. Dosłownie tak wtedy myślałem :D Dobrze że udało Ci się je schować Wspomnienia warto pielęgnować ale nie można nimi żyć. teraz wiem że o to właśnie chodziło mojej żonie :)
Nie wstydź się, pisz! chcę wiedzieć co tam wypichciłeś nawet jak nie trafione będą zajeb..ste :)
Przepraszam ze tak szybko odsłoniłem prawie całość historii
to niby stare dzieje ale jak tylko DOORota skomentowała to mi "zwieracze puściły", czego się w ogóle nie spodziewałem
Tutaj pewnie zaważyło zapomnienie i gdyby nie porządki, dalej Puszka Pandory bylaby zamknięta.
Miłego wieczoru :)
To jeden z mich starych wiersz akurat ten jest z serii o pewnym zdarzeniu(reszta wierszy z tej serii zaginęła) dla tego wiersz nie opisuje całości zdarzeń.
Ale z tego co pamiętam dla mnie to była puszka pandory a dla dwojga albo trojga innych to był cud wybawienia.
Puszka puszcze nierówna ;)
myślę że tez dotrzymałabym obietnicy.
Wydaje się, że każdy miał taką albo inną historię do opowiedzenia. Moja nie do opowiedzenia...
Byłem "daleko" od całych tych wydarzeń więc udało mi się tak długo dotrzymywać obietnicy.
W sumie wydarzenia z przed kilkunastu lat i niby już nie czuję nic ale jak tak sobie wspomniałem....
Pisałaś niedawno że twoja historia jest niczym z bajki, w sensie że trudno było by w nią uwierzyć. Ten wiersz jest pamiątką o mojej takiej historii :)
Autor poleca
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności