Mózg afrodyzjakiem kobiet (Mak)
o dziwo przez kobiet moce, bo ich obraz mym neuroleptykiem
mój bieżący stan wśród leczonych zmian gdzie znów choć przez chwilę
umiem posyłać uśmiech do nich - w zasięgu kolejny dzień
Dzięki Nim czuję, że go dożyję, choć chcę tej jednej jedynej
w tej chwili u mnie wewnątrz - bo życie codzienne jest pełne zwycięstw
gdy je zawierzę jednej Kobiecie swym jestestwem - w geście
mych przemian jeszcze częściej, poprzez jej zmysł ze szczęściem we mnie
To wszystko przez Wasz mózg - moja ochota na niego dzień w dzień
mą siłą w letargu, bo mam drogowskaz zmian wewnątrz siebie
próbuję Wam to oddać tak jak potrafię najlepiej
z uczuciem - a pomoc w zastaw mam od Was z przeznaczeniem
Pokazujecie mi w mig je co dnia - już wiem, że głupka o Was drżeń nie chcecie
choć nastrój w lecie mi kwitnie - to jak cudnie w sekundach ot tak piękniejecie;
Lecz to Mózg waszym afrodyzjakiem, a ja jestem źdźbłem, a nie makiem
więc sposób mam bym chciał wciąż żyć, a nie spadać z przejść tłem...Chcę na nie patrzeć!