Gdy odejdziemy
Gdy odejdziemy coś po nas zostanie,
ołówek nadgryziony myślą uporczywą.
To co nieważne, w sercu nagle bić przestanie.
Przyjaciele łzy wyślą i pamięć wciąż żywą.
Łzy jak odłamki chleba zbierzemy do kosza,
zamienimy w perły, do przyjaciół wyślemy.
Niech się nie dręczą, lecz miłość niech ich w drodze uskrzydla
a po nas coś zostanie, gdy już odejdziemy.
Ocena wiersza
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Czas ołowiu.
Piękny wiersz i smutna historia :-(
Gdy odejdziemy, coś zostawimy,
może ołówek, myśl na papierze.
Sobie i innym zło wybaczymy
by zgłębiać dobroć i więcej wiedzieć.
Mądrość tak cenną ześlemy ziemi
jak deszcz ożywczy, ciszę po burzy,
bo w niebie nadal, gdy odejdziemy,
Bogu i ludziom będziemy służyć.
Uporządkowałam rymy, rytm, jest średniówka. Odniosłam się również do zarzutu egzaltacji unikając nieprecyzyjnych metafor. Taka próbka na szybko od technicznej strony.
Dziękuję również za owocną dla mnie wymianę myśli, bo krytykę wiersza podaną w kulturalny sposób jak w tym przypadku nie odbieram jako zamachu na moją osobę, więc agresja byłaby czymś bardzo niestosownym z mojej strony. I zwyczajnie cieszy mnie wymiana myśli z Panem.
zamienimy w perły, do przyjaciół wyślemy.
Niech się nie dręczą, lecz miłość niech ich w drodze uskrzydla..." W biblii jest mowa o ułomkach, współcześnie mówi się o łamaniu się chlebem, o kawałkach, kęsach chleba. Czy łzy można zebrać do koszyka, czy jest sens w zbieraniu łez? Chaotyczność treści wynika z tego, że rzeczywistość miesza się z niedopowiedzianymi( patrz Pani dopowiedziany komentarz) oczekiwaniami, związanymi z wiarą. Myślę, że w tzw młodzieńczych wierszach, powstałych pod wpływem autentycznych refleksji, dosyc często brakuje dojrzałości formy. Czy jest sens nad nią popracować? Sądzę, że tak. Wiersz to treść i forma i brak któregoś elementu wartość wiersza obniża. Dziękuję za pozbawioną agresji wymianę myśli i serdecznie pozdrawiam.
bogactwa ducha lub ludzkiemu nadużywaniu władzy - hymn o miłości z pierwszego listu św. Pawła do Koryntian. Czy człowiek nic już nie może zrobić będąc u Boga? Nie próbuje zabiegać o rodzinę, przyjaciół a nawet nieprzyjaciół aby wiara i nadzieja doprowadziły do pełnej, niczym już nie skażonej szczęśliwości podczas spotkania tam? Myślę, że mamy takich Aniołów, którzy odeszli już z tego świata, lecz nadal strzegą nas w życiu przed niebezpieczeństwami nawet jeśli nie zdajemy sobie z tego sprawy.
Dziękuję za odniesienie się do treści oraz formy wiersza.
Serdecznie pozdrawiam.
Autor poleca
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności