Maluch
Jechaliśmy, aż nad horyzontem zawisło morze,
Obładowani w bagaże pełne emocjonalnych krat,
Brnęliśmy w naszym małym, żółtym kolorze.
Mała Sandra wyrwała moje małe serce,
Zastąpiła marzeniami o warkoczach koloru rtęci,
Chodziła czasem w kwiecistej kiecce,
I tyle po niej pozostało w mej pamięci.
Nie miał miejsca na silnik, na pomięte bagaże,
Odpalany kijem, napędzany wspomnieniami,
W brudnej szybie zawsze deszczowe witraże,
A za drzwiami, muzyka zalewana łzami.
Duży Mati opluł kiedyś nową kurtkę w paski,
Potargał wyzwiskami moje małe ego,
Przebił się przez mocno naciągnięte maski
I wyłamał serce, niczym klocek lego.
Czasem jeździł z nami duży, czarny pies,
Jej sierść wszczepiała się w każdy kąt,
Ocierała łzy, niszczyła smutki i niejeden stres,
A niekiedy, po prostu chrapała w drodze donikąd.
Dorosła Ola miała pomóc mi nie skruszeć,
Próbowała rozmawiać, zawiązywać przyjaźnie,
Lecz, nigdy naprawdę nie potrafiła zrozumieć,
Ani na chwilę wyhamować pędzące waśnie.
Dojeżdżaliśmy do morza późnymi godzinami,
Słony wiatr wdzierał się między kłótliwe krzyki,
Wprowadzaliśmy się do domku z licznymi kotkami,
A na końcu, jak zawsze, latały szklane talerzyki.
Stara Basia zasypiała zmęczona od pracy,
Za dnia lepiła torty w przerwie od obiadów,
W nocy sprzątała sale biznesowej klasy,
A później, krzyczała dla moralnych przykładów.
Żółty Fiat, nazywany Maluchem, był ogromny,
Nie miał miejsca, a jednak mieścił całe życie,
I choć pies leżał na kanapie, ospały i mozolny,
Mogłem swobodnie w ciemności ukryć się.
Stary Maciek miał butelkę za rodzinę,
Kochał telewizor, szklanki pełne piany,
Cenił dziurawe skarpety, a czasem nawet mnie,
Najczęściej jednak, kochał swoje cztery ściany.
Bawiłem się z Maluchem w rodziców i dzieci,
Ojcem był mi pożółkły lakier na boku drzwi,
Matką stara kanapa pełna brudu i sierści,
Tylko jakoś dziecka brakowało w tamtej chwili,
Bo przecież ja, musiałem być już całkiem dorosły.
Ocena wiersza
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Dzięki za komentarz i również pozdrawiam :)
Ode mnie 5/6
Wszystkiego dobrego - Bezka:)
Autor poleca
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności