Kaplica zadumy
Jest takie miejsce, każdy je ma,
Gdzie się nie liczy zewnętrzny świat.
Tam słyszysz myśli i serca rytm,
Co oprócz ciebie nie słyszy nikt.
Jest takie miejsce, gdzie w środku dnia,
A czasem w nocy lecisz jak ptak,
Co drogę zewsząd do gniazda zna
I nie potrzebny mu żaden znak.
W tym miejscu spokój znachodzisz swój
I nie potrzebny ci żaden strój,
On by mógł nawet krępować cię,
Gdy kontemplujesz istnienia sens.
W tych właśnie chwilach, gdy jesteś sam
W swoim azylu wśród czerech ścian,
Najlepsze myśli rodzi twój mózg,
Lecz nogi cierpną w natłoku słów.
To jest to miejsce, co każdy ma,
Lecz kiedyś skończy się i ta gra,
Tak w życiu bywa, trzeba wyjść stąd,
Opuścić deskę, gdy czujesz swąd.
GrzesioR
08-03-2025