Leczenie w starości
A lekarz ci wciąż powtarza:
Jesteś chory zgodnie z wiekiem,
Głowę ci nabija ćwiekiem.
Myślisz że ci nie pomoże,
Zlekceważy cię, bo może.
Myśl wpada z samego rana,
Chyba pójdę do szamana,
Bo lekarz przyswoił zdanie:
Szkoda czasu na gdybanie.
Jak więc szukać nam pomocy,
By leczenie było w mocy?
Szaman, znachor czy wróżbita?
Może czysta okowita?
Wróżbiarz będąc w magii mocy,
Radzi, by z woli pomocy,
Sam się leczyć z tej choroby,
Stosując natury drogi.
Lekarz, jeśli jest człowiekiem,
Niech nie klepie ,,zgodnie z wiekiem”,
Lecz się weźmie za leczenie
I zmniejszy ludziom cierpienie.