I kiedy wzleci ostatni głos
Można je traktować jako osobne moduły, albo jedną treść.
Między frazesy wysłużone
Będziemy śmiać się wewnętrznie w głos
Za wszystkie te lata stracone
I kiedy wzleci ostatni głos
Ponad głowy wszystkich poetów
Wybuchnie weny ogromny stos
I poszybuje w rymy sonetów
I kiedy wzleci ostatni głos
Wypali znamię w pamięciach wielu
O trudzie życia co dmucha w nos
Wyznacza punkty na drodze do celu
Kiedy wzleci ostatni głos
Wielu przepadnie, wielu zaginie
I nie usłyszy jak woła ktoś
Kto z ostatnim krzykiem przeminie
I kiedy wzleci ostatni głos
Przepadną nagle wszystkie słowa
Wszystkie historie ujrzą kres
I świat się zacznie kręcić od nowa
Na nowo padnie pierwsza treść
Na nowo padnie kilka łez
Na nowo czekać będzie ktoś
Na nowo wzleci ostatni głos
I skona...
A rzecz zacznie się od nowa
Ocena wiersza
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Wiersz godny polecenia!
Ps: Zdecydowanie czytałem go jako całość!
Naprawdę ucieszyłeś mnie tymi słowami ;D Cóż, najwidoczniej nie jestem jeszcze sławny z rymowania, a tak naprawdę to więcej mam właśnie takich rzeczy, rymem przesiąkniętych, niż z białymi końcówkami.
Jeśli cię jakkolwiek to natchnęło to chyba największy komplement ;)
Nie wiem kiedy tak mi się coś przestawiło, że mową "podniosłą" i jakby teatralną piszę coraz częściej. Jestem ciekaw do jakiego wiersza mój wiersz cię natchnie ;)
Gwiazdki za interesującą treść i rymy już zostawiłam. Pozdrawiam i mam nadzieję na kolejne rymowane wiersze;)
A co do Akashi Records, to słyszałem, i faktycznie może coś w tym być. Kiedyś grałem w pewną futurystyczną grę, gdzie poczynania ludzkie były spisywane, i wykryto pewną "ścieżkę" która się powtarzał co jakiś czas. Jakbyśmy nie mogli, albo nie chcieli się uczyć na własnych błędach.
Na pewno rymy jeszcze będą. Choćbym chciał, to od nich nie ucieknę ;)
drogą co chwastami usłana
możesz mnie zabrać znowu na stos,
bo sama ogniem się stałam.
Zaspany! Przepięknie, podoba mi się i każda strofa oddzielnie i całość, zwieńczona cudnie ujętą refleksją o nieustannie toczącym się kole życia. I muza... Jak zawsze w punkt i w serce. Miło mi Ciebie odkrywać :)
Naprawdę mnie urzekł twój komentarz ;) Zawsze staram się dobierać muzykę pod to jak czuje wiersz, bo przecież wiadomo, że refleksje lepiej smakują w odpowiednim akompaniamencie. Będę wrzucać coś od czasu do czasu, więc jeszcze co nieco w wierszach da się odkryć 😅 Ślę pozdrowienia ;)
Autor poleca
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności