Kolejne lato
Jeszcze nieśmiało gdzieś przygrzewa,
Leniwe słońce nad górami.
Żółkną dokoła wszystkie drzewa,
Czas zaprzyjaźniać się z kurtkami.
Codziennie bliżej już jesieni
I choć to piękna pora roku,
Mi wciąż doskwiera brak promieni,
Konkretnych z góry, nie gdzieś z boku.
Lato minęło bezpowrotnie.
Z wakacji został okruch wspomnień.
Jesiennym deszczem znów namoknę,
W zimie o ciepłych dniach zapomnę.
Lecz będę czekał blasku wiosny,
Co się obudzi znów dla świata.
By być szczęśliwym i radosnym,
Doczekam kolejnego lata.
GrzesioR
01-09-2023