Nie obrażaj się na Boga
Mówisz mi, że już nie wierzysz,
Bo Cię ksiądz źle potraktował.
Mimo wielu trudnych przeżyć,
Nie obrażaj się na Boga.
To nie ksiądz jest Twoim Panem.
On jest tylko dusz pasterzem.
Czasem słabo rozeznanym
w stadzie wielu owczych przeżyć.
Nawet diabeł wierzy w Boga.
Nieraz z Nim próbuje walczyć,
Obrał sobie Go za wroga.
Bo mu taki cel wystarczy.
Wybór masz dopóki żyjesz.
Możesz całkiem Go odrzucić
Życie Twoje jest, nie czyjeś.
Swym odejściem Go zasmucisz.
Wiara to jest wielka łaska,
Darowana nie każdemu.
Po co Ci na twarzy maska?
Zdejmij ją, zaufaj Jemu.
GrzesioR
15-05-2024