Historia pewnej rzeczy
By pomóc w serc ukojeniu.
Choć właściwie chodziło o nogi,
To pomogło w chwilach trwogi.
Gdyż te nogi nasze kochane
Są tak bardzo dziś zmachane.
Ono dało im trochę oddechu,
By mogły odpocząć po pośpiechu.
Niezawodne, choć czasem się łamie,
Ratuje, gdy czeka nas długie stanie.
Zawsze na miejscu, gdy jest potrzebne,
Nigdzie nie ucieka, zachowanie chwalebne.
Oparcie daje w chwilach zmęczenia,
Pozwala zatopić się w słodkie marzenia.
Zawsze przy Tobie, gdy potrzebujesz,
Nie męczy rozmową, gdy gadki nie czujesz.
Niewidzialny pomocnik, który nie chce zapłaty,
Choć ponosi zazwyczaj największe straty.
Bez słowa protestu dźwiga ciężary,
Choć te największe to prawdziwe koszmary.
Nie pęka prawie nigdy, takie jest mocne.
Gdy zmęczenie dopada niezwykle pomocne.
Mijają miesiące, a ono wciąż wierne,
Choć wydaje się nieco aż nazbyt bierne.
Nikt nie zauważa jego obecności,
Choć w codziennym krajobrazie nieustannie gości.
A potem, gdy mu się zdarzy chwila załamania,
Gdy w gładkości jego pierwsze zadrapania,
Gdy na wojnie z ciężarem straci jedną nogę,
Tak łatwo o nim zapomnieć, wyrzucić niebogę.
I tuła się biedny wśród innych niechcianych,
Tak długo obecnych, a nieopłakanych.
Nie chce stać samotnie, niezmiernie zakurzone,
Najlepszym jego końcem, gdy zostanie spopielone.
I tak się kończy historia pewnej rzeczy.
Nikt nie chce takiego losu, kto temu zaprzeczy.
Ocena wiersza
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Pozdrawiam i głowa do góry, jutro będzie lepszy dzień.
Kłaniam się pięknie.
dlatego zasugeruję Ci podzielenie wiersza na sześciowersowe strofy:
Urodziło się w cierpieniu,
By pomóc w serc ukojeniu.
Choć właściwie chodziło o nogi,
To pomogło w chwilach trwogi.
Gdyż te nogi nasze kochane
Są tak bardzo dziś zmachane.
Ono dało im trochę oddechu,
By mogły odpocząć po pośpiechu.
Niezawodne, choć czasem się łamie,
Ratuje, gdy czeka nas długie stanie.
Zawsze na miejscu, gdy jest potrzebne,
Nigdzie nie ucieka, zachowanie chwalebne.
Oparcie daje w chwilach zmęczenia,
Pozwala zatopić się w słodkie marzenia.
Zawsze przy Tobie, gdy potrzebujesz,
Nie męczy rozmową, gdy gadki nie czujesz.
Niewidzialny pomocnik, który nie chce zapłaty,
Choć ponosi zazwyczaj największe straty.
Bez słowa protestu dźwiga ciężary,
Choć te największe to prawdziwe koszmary.
Nie pęka prawie nigdy, takie jest mocne.
Gdy zmęczenie dopada niezwykle pomocne.
Mijają miesiące, a ono wciąż wierne,
Choć wydaje się nieco aż nazbyt bierne.
Nikt nie zauważa jego obecności,
Choć w codziennym krajobrazie nieustannie gości.
A potem, gdy mu się zdarzy chwila załamania,
Gdy w gładkości jego pierwsze zadrapania,
Gdy na wojnie z ciężarem straci jedną nogę,
Tak łatwo o nim zapomnieć, wyrzucić niebogę.
I tuła się biedny wśród innych niechcianych,
Tak długo obecnych, a nieopłakanych.
Nie chce stać samotnie, niezmiernie zakurzone,
Najlepszym jego końcem, gdy zostanie spopielone.
I tak się kończy historia pewnej rzeczy.
Nikt nie chce takiego losu, kto temu zaprzeczy.
Prawda? Odbiór jest znacznie czytelniejszy,
przy czym wiersz nie traci na jakości.
Pozdrawiam, życząc miłego dnia. :)
Na początku każdy popełnia błędy, lecz z biegiem czasu nabiera doświadczenia. :)
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności