łza
niezapowiedziana
spłynęła po cichutku
delikatnie
niepostrzeżenie po poliku
usta poczuły jej słoność
kolejna już płynie strumieniem
grawitacja nie do pokonania
lewy
prawy
oba mokre
ale to te z tych radosnych
dzięki Wam
dzięki Waszym komentarzom
jesteście tak blisko
rozumiecie mnie
czujecie
co mi w duszy gra
chyba nikt nigdy
dla Was takiego wiersza
nie napisał
nie podziękował z serca
i duszy podeptanej
przez innych
dziękuję
że jesteście
tak bardzo
tak blisko
tak mocno
taki zwyczajny
pitu pitu