Lepiej pokochaj siebie na dobre
A przebaczenie z wnętrza pochodzi
Stań, popatrz głębiej, skup się i pomyśl
Pokochaj siebie, A co ci szkodzi?
Przestań zadręczać się tym co było
Wszystko minęło, nigdy nie wróci
Na tym polega ta właśnie miłość
By powstać z kolan, przestać się smucić.
Trzeba powrócić do punktu wyjścia
A ten punkt wyjścia to ty w zasadzie
Usiądź w spokoju i poukladaj
W głowie i w sercu, nie trwaj w nieładzie.
Na dobre siebie pokochaj lepiej
I nie przestawaj ani na chwilę
A kiedy zło cię zacznie dopadać
W pokoju serca nakarm motyle.
I nie zostawiaj pokoju serca
I tej miłości, która tam żyje
I niech ta łza ostatnia, najszczersza
Na zawsze niechęć do siebie zmyje.