Słowa na wietrze
jeśli kamieniem trwasz przeciw fali.
Potraktuj temat leciutka bryzą.
Wtedy ktoś zawsze ciebie pochwali.
Nie krytykujcie zdań celebrytów.
Lepiej napiszcie coś o miłości.
Nie wzbudzisz buntem swoim zachwytów,
najwyżej falę obojętności.
Kontrowersyjność napięcia rodzi .
Które zmieniają się w głupie zgrzyty.
Chyba, że właśnie wam o to chodzi,
by nosić szaty z logiem bandyty.
Pisz o motylkach, oraz jeżyku,
nie rób życiowej z siebie sieroty,
wszak paplać wszystko co na języku
ostrym przejawem zwykłej głupoty.
Na hipokryzję licz czytelników,
których wpieniają słowa zbyt szczere.
Stosuj plejadę technicznych trików,
lecz nie ironię, albo szyderę.
Nie pisz co myślisz gdyś sam wśród wielu,
gdy zdanie twoje niepopularne.
Tak nie obronisz swego kasztelu,
szanse na sukces masz raczej marne.
Pisz o podróżach, trochę o seksie,
gdyż taki temat jest zawsze w cenie,
wszak ciągle paplać co gra w twej duszy
nieatrakcyjne jest dziś szalenie.
Prawdy poniechaj, zostaw ją innym,
chwal wszystko to co wpadnie ci w oko.
Będziesz lubianym, zawsze niewinnym,
i to ci ręczę, zajdziesz wysoko.