czarny van ze srebrnymi alufelgami
pół dnia jedziemy wzdłuż rzeki
czy dobrą trasę wybrałem
i wziąłem na wieczór leki?
kompletny mętlik mam w głowie
umknęły gdzieś chyba dwa dni
dokąd ja w ogóle jadę?
a może to wszystko się śni?
gruchotem szarpie co chwilę
jak kara - van taki stary
nie jadę! - się rozmyśliłem
po prostu zmieniłem plany
dlaczego wysiąść nie mogę?
usiadłbym sobie nad rzeką
zmysłami poczuł przyrodę
proszę – ściągnijcie to wieko!