tzw. stolica innowacji A.D. 2021 i 2023
jest tam zaniedbany szkaradny pomnik
zwany przez mieszkańców "rzeszowska cipa"
ponownie odwiedziłem to miasto w 2023
poniżej refleksje z tych dwóch wypraw
jadę na południe bo dół to fundament
tutaj także dotarł lęk chaos i zamęt
to zagłada świata czy totalna ściema?
mam się bać wszystkiego czy niczego nie bać?
jestem już na miejscu ale jest tak samo
a świat stanął jakby pod piekielną bramą
krótko wam opiszę to co tutaj widzę
rejestrując wszystko chociaż się tym się brzydzę
reżim sanitarny plus maska na twarzy
dzień w dzień o szczepionce większość ludzi marzy
maska jest na nosie a czasem na brodzie
koniecznie w przychodni oraz w samochodzie
bezmiar paranoi bezsensu głupoty
pchają się na stołki kompletne miernoty
ludzie już nie mają nawet za grosz wstydu
a niepełnosprawni zmietli inwalidów
w mediach lśnią cyborgi zaprogramowane
w sieci coraz trudniej jest nie zostać chamem
dawno zniknął z półek nasz Murzynek Bambo
ciężko jest oddychać przelewa się szambo
LGBT i Q - już liter brakuje
rytm życiu nadają dziś totalne szuje
oślepia lampkami błyszcząca stolica
i lasem z betonu każe się zachwycać
a może się ukryć w pomniku-waginie
może tam poczekać aż to wszystko minie?
czy też jednak lepiej graty swe spakować
i rakietą w kosmos się teleportować?
minęły dwa lata - podobna wyprawa
wszędzie dookoła radość i zabawa
ludzie są bez masek zero dezynfekcji
dzieci siedzą w klasach nie ma online lekcji
widać nastąpiła zagłada… zagłady
inaczej tłumaczyć tego nie dam rady
chyba że po prostu wcale jej nie było
tylko wszystkim nam się to zwyczajnie śniło…