X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

WIERSZ NA KREDYT

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2025-08-09 01:53
nie miałem słów na własność
więc pożyczyłem kilka
z rozmowy, której nie słyszałem
z myśli, której nie widziałem

nie miałem uczuć na stanie
więc zaciągnąłem wzruszenie
na pięć strof i odsetki
płacone w poczuciu winy

znaczenia przyszły później
z oprocentowaniem w czasie
co miesiąc oddaję fragment
i pół sensu z oddechu

czasem spóźniam się z pomysłem
czasem nie stać mnie na puentę
ale druk już podpisany
czytelnik czeka na raty

a ja wciąż piszę na niepewnym papierze
wiersze na kredyt uwagi
choć powinienem je znać –
jestem ich właścicielem

bo nie wszystko, co moje –
jest spłacane
zgodnie z harmonogramem
zasądzonych przez los oczekiwań
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
16 razy
Treść

6
10
5
6
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
2
5
14
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Naja
Naja
ponad pięć godzin temu
Każdy kredyt bywa ryzykowny, ale bez nich nie byłoby oczekiwanych rezultatów.
Takich też nieustająco życzę! Najlepiej za "gotówkę" ;-)
🌞


sturecki
cztery godziny temu
Dzięki – a ja życzę, żeby ta „gotówka” zawsze była w formie dobrych pomysłów i słów, które same się spłacają.

Dolores
Dolores
ponad dwanaście godzin temu
Kto by pomyślał, że czynność cywilna typu pożyczka może być inspiracją poetycką, ciekawe


sturecki
ponad dwanaście godzin temu
W poezji inspiracją może być wszystko, nawet zwykła umowa czy suchy zapis w kodeksie. Pożyczka w wierszu mogłaby stać się metaforą zaufania, długu emocjonalnego albo wymiany czegoś więcej niż pieniędzy.
Dziękuje i pozdrawiam.

Moona@
Moona@
dzień temu
Jakby nie patrzeć...pisanie się opłaca :)
Może nie da się na tym "zarobić kokosów", ale człek się przynajmniej "twórczo wyżyje" i przez komentarze ma możliwość poznać fajnych ludzi :)
Pozdrawiam


sturecki
dzień temu
Ciekawa teza – wierszem portfela się nie wypełni, ale głowę i serce już tak. A to czasem więcej warte niż te kokosy.
Pozdrawiam.

Motylek78
Motylek78
dzień temu
brzmi trochę jak kredyt zaufania
do twórczości
niech więc piszą się nowe wiersze
Pozdrawiam serdecznie 💙🦋


sturecki
dzień temu
No właśnie – a najlepsze w tym kredycie jest to, że procenty rosną, im więcej się pisze.
Pozdrawiam.

LydiaDel
LydiaDel
dzień temu
Po przeczytaniu mam teraz wyrzuty sumienia. Bo przecież inspiracje biorę z muzyki, poezji, natury – więc jestem po uszy zadłużona. Tylko nie wiem, komu ten dług mam spłacać? Ty w każdym razie nie masz u mnie żadnych długów. Ale muszę przyznać, po przeczytaniu Twojego wiersza mam inne spojrzenie na poezje. 6/5 Serdeczności


sturecki
dzień temu
Spokojnie ... to taki dług, którego nikt nie ściga, a spłaca się go każdym swoim wierszem. A że inspiracje są z różnych stron? Tym lepiej, bo im więcej wierzycieli, tym bogatsze słowa.
Dzięki za 6/5 i serdeczności!

Mitylene
Mitylene
dzień temu
Ciekawy temat podjął Pan w tym wierszu. To pisanie na kredyt i mnie nieraz frapuje. Na ile jesteśmy autentyczni - ile w danym wierszu jest " nas samych" , a ile zapożyczonych myśli, fraz od innych...A potem łańcuszek "idzie" dalej....ten kto nas czyta, to potem wychwytuje nasze ulotne myśli i wplata we własną twórczość i tym samym zatacza się koło :) Inną sprawa jest kredyt zaufania do artysty, czy jest on autentyczny w tym co przekazuje i ma swój niepowtarzalny styl nie do podrobienia czy tylko kopiuje innych bez wyrzutów sumienia... Pozdrawiam serdecznie :)


sturecki
dzień temu
Dokładnie ... wiersze krążą jak monety, tylko jedni biją je z własnej stali, a inni z przetopionych cudzych. A ten kredyt zaufania? Można go dostać raz, ale spłaca się całe życie … najlepiej własnymi słowami.
Mm na imię Staszek ... pan zbyteczny.
Pozdrawiam serdecznie!

Waldi1
Waldi1
dzień temu

bo słowo jest jak ziarno … ma moc i słabość ... a jednak kryje się w nim potencjał życia .. chociaż jest kruche … możemy słowa zapożyczyć ...uzupełniając je mądrością … która z serca płynie… słysząc te słowa wzruszamy się … bo powróciło uczucie w poczucie winy ...mocne one były ...skruchę poczyniłem… i życie nabrało sensu … to jaky spłacony dług za pożyczenie słów ...które wydały owoc dojrzałości … zawsze trzeba być na czas … nie wolno się spóźniać ...bo decydują sekundy ...itd ...wtedy czytelnik chłonie wersy jednym tchem … nawet na skrawku kartki można zapisać wersy chociaż się nie pomieszczą ...ale autor jest ich właścicielem ...potrafi interpretując je dokończyć słowem nie zapisanym ...to jakbyś spłacił zaciągnięty dług tymi słowami co do grosza … dług zawsze trzeba spłacać honorowa ,,co do słowa ... bo ono pochodzi od Boga ,,, pozdrawiam serdecznie ,,,jedziemy w Góry ... wracamy pod wieczór ...



sturecki
dzień temu
Słowo naprawdę jest jak ziarno, które może zakiełkować nawet po latach, jeśli tylko trafi na dobrą glebę. A dług „co do słowa” to jeden z tych, które spłaca się z radością, bo w zamian dostaje się sens i wzruszenie.
Życzę Wam dobrego wyjazdu w góry, niech i tam słowa znajdą swój widok.

Kornel Passer
Kornel Passer
dzień temu
Czuję się autentycznym dłużnikiem wielu poetów, powieściopisarzy, malarzy, kompozytorów, filozofów, z którymi spędziłem kawał życia. To był dobry czas. Pozdrawiam.


sturecki
dzień temu
Ja też – tylko że to taki dług, którego wcale nie chce się spłacać do końca. Bo wtedy zabrakłoby powodów, żeby dalej brać-zaciągać.
Pozdrawiam.

Elżbieta
Elżbieta
dzień temu
Hoho! Strasznie dużo masz długów, Staszku! Ale na pociechę, przyznam się, że podobnie i chyba my wszyscy piszący. Inspirujemy się słowami i twórczością innych, zdarza się nawet, że podsłuchujemy śmieszne i poważne rozmowy, podglądamy naturę i było by tego grubo więcej. Długi spłacamy wierszami, swoimi frazami, pomysłami tematów, emocjonalnymi wzruszeniami itd...a zatem suma sumarum, bilas wychodzi przyzwoity!
Pozdrawiam serdecznie,  Staszku:))⭐


sturecki
dzień temu
No to dobrze, że ten bilans nie świeci na czerwono – bo wtedy musiałbym brać wierszową restrukturyzację.
Pozdrawiam równie serdecznie.

Marek Żak
Marek Żak
dzień temu
Z Twojego wiersza pasuje mi ten kredyt uwagi i czasu czytelnika. Mając zaufanie dla Twojej sztuki i wiarygodności czytelnik daje ci w kredycie swój czas i uwagę. Jeśli się nie zwróci, kolejnego kredytu możemy nie dostać, bo czas i zainteresowanie są cenne. Z tego powodu pisze krótkie formy, żeby czytelnikowi nie było żal poświecić paru chwil na przeczytanie.
Pozdrawiam


sturecki
dzień temu
No właśnie – w krótkiej formie łatwiej spłacić kredyt z nawiązką.
A jak czytelnik wyjdzie z zyskiem, to sam wróci po kolejną „pożyczkę” słów.
Dzięki.

Jastrz
Jastrz
dzień temu
Prawie wszystko, co tworzymy jest zwrotem jakiegoś długu, spłatą kredytu. Ale czasami udaje nam się umieścić w wierszu coś absolutnie własnego. I to jest "wartość dodana" naszej twórczości.
Najprościej - jeśli chodzi o słowa. Kiedyś napisałem wiersze o pipstonach i o pryzłach. Jeśli własne słowa umieścisz w znanym czytelnikowi kontekście - może je zaakceptować bez bólu. Znacznie gorzej jest z uczuciami. Gdy chcesz wywołać w czytelniku własne uczucie, którego on nigdy wcześniej nie doświadczył - musisz na prawdę mieć talent.
Problem jest w tym, by wiedzieć, jak wiele i od kogo można pożyczać, by nie zostać oskarżonym o plagiat.


sturecki
dzień temu
Ciekawe są te spostrzeżenia – z cudzymi słowami trzeba jak z cudzym garnkiem: można pożyczyć, ale lepiej oddać w całości i bez wgnieceń.
A własne uczucie? Jak się uda je sprzedać czytelnikowi bez paragonu, to znaczy, że talent jest.
Dzięki.

Krystek
Krystek
dzień temu
Każdy wiersz wysyłamy w świat
na kredyt zainteresowania.
Ślę moc serdeczności:)


sturecki
dzień temu
Prawda – a odsetki są tylko wtedy, gdy ktoś chce go przeczytać drugi raz.
Serdeczności odwzajemniam.

JoViSkA
JoViSkA
dzień temu
Moją uwagę masz za darmo Stasiu i nie masz u mnie żadnego długu, nie musisz niczego spłacać...a jeśli przyjdziesz do mojego wiersza charytatywnie z dobrej woli, a jeszcze lepiej z sympatii do mojej twórczości, to będzie dla mnie wysoką nagrodą :)
Pozdrawiam serdecznie :)


sturecki
dzień temu
To w takim razie bierz to jako wizytę z sympatii, bez ukrytych opłat i małego druczku. A nagroda jest obopólna – bo dobry wiersz też potrafi coś wypłacić, o ile ma dobro na koncie treści.
Udanego weekendu.

andrew
andrew
dzień temu
Tak bywa.
Mój wiersz dziś na kredyt.
W Poniedziałek Wrocław.
Jeżdżę raz w roku na dzień.

Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia.


andrew
dzień temu
🌻

sturecki
dzień temu
No to oby ten poniedziałkowy Wrocław był wart każdej poetyckiej raty.
Pozdrawiam i szerokiej drogi.

hiala
hiala
dwa dni temu

Czytając ten wiersz, czuję, jakbym sam spłacał dług — wobec słów, które przyszły za późno, i emocji, których nie umiałem od razu udźwignąć.
Może tak właśnie jest z twórczością — to nigdy nie jest czysta transakcja, raczej ciągłe balansowanie między tym, co nasze, a tym, co wzięte w leasing od świata.
W poezji raty spłaca się przecież całe życie. Pozdrawiam pięknie i miłego dnia życzę


sturecki
dwa dni temu
Prawda – a w tym leasingu od świata nie ma opcji „wykup na własność”.
Poezję się spłaca do ostatniego oddechu … i nawet wtedy coś jeszcze zostaje w ratach.
Pozdrawiam.

jolka
jolka
dwa dni temu
Całe życie jesteśmy kredytobiorcami we wszystkich wymiarach.To smutna świadomość ale inaczej się nie da..Często pożyczamy nieświadomie..Pociecha jedna-wszyscy tak robią...


sturecki
dwa dni temu
No tak – tu nikt za gotówkę nie żyje. Byle tylko nie brać chwilówek od losu, bo te mają najgorsze raty.
Udanej soboty.

Odyseusz62
Odyseusz62
dwa dni temu
Kredyt na całe życie
Spłacasz należycie.
Pozdrawiam.


sturecki
dwa dni temu
Byle bez oprocentowania w nerwach – wtedy się spłaca lżej.
Dziękuję.


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności