butla
na strychu znajdę
starą brązową butlę
ze staroświecką zakrętką
z porcelany
zamknę tam wiersz wszechczasów
którego stale szukam
i kilka słów o sobie
kim byłem i kim być zechcę
spiszę
butlę wrzuconą do morza
fale uniosą w dal przestworzy
jeśli się nie rozbije
może ty odnajdziesz butlę
z małym stateczkiem i z kawałkiem
pergaminu na którym wiersz
absolutny do ciebie jednej
dedykowany
zostawię ci numer telefonu
zadzwonisz może niezwłocznie
potem czy jesteśmy dla siebie
sprawdzimy
każdy chce być uznany
lecz w tłumie giniemy marnym
wśród sążnistej fantasy
a poezją nadal gardzą
narody
lecz fantasy kiedyś się skończy
i wróci liryka do wtóru gitary
a może cytry i egipskiej
harfy
wiem że butlę tę wrzucę
z mostu do Wisły
może ty która czytasz
te słowa przesyłkę
odnajdziesz
jak wianek świętojański
z wody zdumiona wyjmiesz
jak kolebkę z Mojżeszem
na pokładzie
i przez czterdzieści lat
do ziemi obiecanej
nas zaprowadzisz…
/Borówiec, 09.04.24/
autor: rafał sulikowski