**Wilczyca**
pana i władcę tej planety, człowieka,
zaprowadziły do plemiennej starszyzny,
a przewodziła im wilczyca.
Cóż mogło doprowadzić
do tak skrajnej desperacji?
Czy to sprawiedliwy uczynek?
Wycina drzewa,
niszczy dom, w którym mieszkamy,
zabija naszych braci i siostry,
nazywając to polowaniem.
Nie szanuje żadnych praw,
napisanych przez Matkę Naturę.
Posłuchajmy,
co ma na swoją obronę.
Padł na ziemię,
rozpaczliwie płakał,
zasłonił twarz.
Mówił o litości:
„Przepraszam” – powiadał –
„już nie będę.”
Taki jest właśnie gatunek ludzki:
gdy zamknięty w klatce,
gotowy zrobić wszystko,
by tylko ocalić własną skórę.
„Możesz iść,
jesteś wolny,
jednak pamiętaj:
wszędzie mamy oczy i uszy,
lepsze niż wasze.
Jeżeli z twojej ręki
krzywda zostanie wyrządzona,
nawet małemu jeżowi,
spotka cię sroga kara.”
Damian Moszek.