senna suita
gdzie się świat zaczyna kończyć
tam wszechwiedzy płonie ogień
ogrzewając tłum bezdomny
jest czymś więcej niźli wiedzą
którą pochłaniamy dumni
że bóg światła nas odwiedzi
umieramy bezrozumni
czas podążać i nie pytaj
o odpowiedź powiem szczerze
bo to tylko senna suita
zapisana na papierze
.
jaka barwa nas powita
gdy się zaczernimy w sobie
to najczęstsze spośród pytań
które nosi w sobie człowiek
pełen wiary i pokory
wobec losów naprzemiennych
które wnoszą w nas koloryt
tak przerażająco piękny
jakby czerń się stała wszystkim
co pisane jest artyście
który umiłował błękit
ponad barwy rzeczywiste
. fantasmagorie .