Sąsiadka
dzień nie targowy
a takie toczą się tu rozmowy
pani Nowakowa!
ta z drugiego – wdowa
ta co męża ni ma
no tak Hieronima
strasznie skąpa baba
jak to nie wypada?
szczerze mówię jak jest
co pani - kto ma gest?
aha że jej siostra
ta by mogła zostać
tu u nas na stałe
i jej dzieci małe
ten od Hieronima
lepiej go omijać
brudny i pyskaty
wnet pójdzie za kraty
więc szanowna pani
wredność nie zna granic
ta jędza z drugiego
zaczęła do mego
starego podbijać
suka wredna żmija
i oczy maślane
no – wczoraj nad ranem
tyłkiem zakręciła
jeszcze się schyliła
by machać cyckami
jemu przed oczami
spóźnił się do pracy
tak się na nią gapił
wiem to od Rybickiej
ona od Janickiej
jej to powiedziała
no tak tak – jej mama
wszystko to widziała
jak na piętrze stała
tak – na własne oczy!
co się pani boczy?
ja od plotek z dala
nawet nie pozwalam
dzieciom mówić o tym
bo milczenie złotem
na jakim pogrzebie?
Nie… o niczym nie wiem
kto zmarł dwa dni temu?
jak to ale czemu?
wiem że chorowała
tej Janickiej mama
zawał nie wybiera
co ja miałam teraz
właśnie - muszę lecieć
dziś promocja w sklepie