wizjoner
nie ma nieba piekła nie ma
hulaj pióro na potęgę
niech raduje się bohema wolnym słowem
i rozpędem wyobraźni wielobarwnej
jak blejtrama z płótnem mistrza
który macza pędzel w farbie i odwagą wizji tryska
tak szalonej jak wytwory
kotłujących się w nim jaźni
radujących dni kolorem
wszechobecnej wyobraźni
- płocha -
zamień się w nocnych snów urodę
chwilo co mienisz się być czarną
ja z tobą dłużej być nie mogę
mnie woła miłość po słów ziarno
bym mogła obsiać hen połoniny
nim księżyc zgarnie mnie cicho z grani
zamień się w zjawiskowe dziwy
nie pozwól karty piórem ranić
niech się poezja miękko kołysze
a w sercach tętni pulsem istnienia
by każdy mógł usłyszeć w ciszy
jak w snów urodę się zamieniasz
.