Przeczytałem :)
Rzeczywiście sporo rzeczy pasuje :) te które nie pasują muszę złożyć na karb tego że nie znam Cię aż tak dobrze by to ocenić
Trochę mi to poustawiało w głowie :)
Myślę że dam radę na Ciebie patrzeć tak jak patrzyłem do tej pory
widzieć swego rodzaju "cud" :) być może(tak podejrzewam) to jaka jesteś daje Ci pewne możliwości jeśli chodzi o poezję. :) dziękuję że potrafiłaś mi się w ten sposób pokazać :)

Pani psycholog powiedziała że nie należy mnie traktować jakoś wyjątkowo i pragnę byś o tym pamiętał. Mało rzeczy mnie już rusza nie jestem przecież żadnym jajkiem. Wiedz też że całe moje życie traktowano mnie jako osobę nie odróżniającą się od reszty więc stosunkowo traktowanie mnie wyjątkowo jest pewnego rodzaju dyskryminacją.
Jeśli chodzi o resztę to ostatnio jestem zajęta szkołą oraz konkursem więc moja twórczość odeszła na dalszy plan.

Właśnie uświadomiłem sobie pierwszą różnice między nami. Dla Ciebie twój stan jest czymś co znasz czymś oczywistym mój stan jest inny i moja oczywistość jest całkiem inna niż twoja przez to nie będę wiedział czy zadając pytanie nie krzywdzę Cię. Dziękuję za polecenie tych artykułów poniekąd mnie przekonałaś do nich. na dniach spróbuję je ogarnąć :)
rozmawiałaś już z kornelem na temat publikowania w "większej skali" jak idzie ci poszukiwanie "poważnej gazety"?

Nawet moja własna mama dopiero po przeczytaniu ich zrozumiała pewne aspekty mojego bycia więc naprawdę polecam tę drogę poznania (choć są pewne aspekty zależne od człowieka np. nadwrażliwość lub niewrażliwość na bodźce). Nie ma się też czego bać prawdę mówiąc mało jest w artykułach stwierdzeń które by do mnie nie pasowały. Naprawdę bardzo mało. Nawet jeśli nabierzesz przekonań to nie ma nic w tym złego. Wystarczy mieć z tyłu głowy słowa "Niczym jest teoria bez praktyki tak samo jak niczym jest kłamstwo bez prawdy" (A nawet jeśli będziesz miał jakieś wątpliwości lub nurtujące pytania to wystarczy się zapytać)

Nie wiem czy chce czytać te artykuł. wolę poznawać Ciebie jako Ciebie, boję się że nabiorę pewnych przekonań poza które nie będę umiał wyjść. Z drugie strony to część Ciebie więc teraz mam rozkminę

Znasz mój znany cytat "jedno jest pewne że nic nie jest pewne" co odnosi się do moich nihilistycznych poglądów. To co napisałam jest tylko wypadkową moich przekonań oraz tego co dane było mi subiektywnie poznać. Więc mogę tylko powiedzieć że nie uznaję ale i nie zaprzeczam twojemu zdaniu w tym samym stopniu jak moje uwarunkowanie w tym temacie.

O mojej obserwacji świata (ale także o innych aspektach mojej ciekawej osoby) możesz sobie więcej poczytać w tym artykule.
https://gajterapii.pl/zespol-aspergera-u-dziewczat/
Oraz w tym
http://niegrzecznedzieci.org.pl/asperger/wzory-zachowan-i-rozwoj-dziewczat-z-zespolem-aspergera/

Rozważyłem. Pamiętaj że oceniam to z całkiem innej perspektywy.
Tak masz racje takzawana "samotność w tłumie" tez wchodzi w grę ale że żyję dłużej niz ty to zauważam że to co opisałaś nie podpada pod jeden przypadek ale pod dość szerokie spektrum i w tym spektrum znajdą się przypadki potwierdzające twoje motto ale też takie które mu zaprzeczają oraz takie paradoksalne które częściowo zaprzeczają a częściowo potwierdzaj. sopro zależy od nastawienia człowieka do innych chodzi o cechę zwaną otwartością i jej pokrewne. zauważ także że każdy człowiek wartościuje swoje znajomości jednych ceni i dopuszcza bliżej innych ceni mniej i nie dopuszcza do siebie zbyt blisko. to dość skomplikowany temat. a twoje motto ciekawie się w niego wpisuje bo w pewnych okolicznościach jest wielce prawdziwe a dużo zależy od naszego nastawienia.
Widzę że lubisz obserwować i wyciągać wnioski to ciekawa cecha :D Brawo Ty ;)

A czy rozważyłeś że i człowiek w towarzystwie może być samotny. Samotność to nie tylko stan rzeczony ciała ale samo w sobie uczucie niezależne od materialnych zależności.