Zatrzymane chwile
Zakochany w ptaków śpiewie,
Co swe gniazda gdzieś na drzewie,
Wśród gałęzi, gęstych liści,
Układają.
Otulony ciepłem słońca,
Które chciałbym - by bez końca-
Swoim światłem mroki życia
Rozświetlało.
Pośród traw, co rosą błyszczą
Nie zajmuję głowy myślą,
Ile jeszcze takich pięknych
Chwil zostało.
Trwam w zachwycie przez te chwile
I podziwiam w nich motyle,
Słucham śpiewu drzew szumiących
Nad polaną.
Życie - gdy się go nie goni,
Siada obok, jak na dłoni.
Wtedy widzę jego piękno
Bez retuszu.
A to piękno tkwi w polanie,
Co ma miejsce w Boskim planie,
I dodaje memu życiu
Animuszu.
GrzesioR
08-06-2025