Poparzona dusza
Witam cię Depresjo, ehh mojego życia szkoło.
Ty mi towarzyszysz ciągle, choć cię kiedyś nie widziałem.
Ty mi towarzyszysz ciągle, choć cię tu nie zapraszałem.
Miałem nie mieć takich myśli, co mnie kończą - to zagłada !
Miałem nie mieć takich myśli, a wykluczam się ze stada.
Ktoś obiecał, że ułożę jakoś swoje marne życie.
Ktoś obiecał- nawet mam to zapisane gdzieś w zeszycie.
Mam emocje tak wyprane - zawstydziłaby się pralka.
Choć do wątłych nie należę, czuję się kruchy jak lalka.
Tak ulotne mam te chwile, kiedy myśli lodem skute
gdzieś odchodzą, a witają te co nie są tak zatrute.
Tak ulotne jak ulotka chwile w których czuję życie.
Ja też ulatuje z wiatrem- może kiedyś mnie wspomnicie.