Dziękuję. Jak się człowiek wsłucha w te „debaty”, to czasem tylko rym i ironia ratują przed zgrzytaniem zębami. Pozdrawiam równie serdecznie – i z dystansem do mikrofonów.
Chyba za długo pisałem bo zginął mi wpis ale teraz tak na szybko. Nie wiem po co ludzie oglądają debaty. Czy to że ich kandydat przegra zmieni ich preferencje? Może szukają argumentów na potwierdzenie swego wyboru. W wierszu przekazujesz prawdziwe odczucia po tym spektaklu a co szczere to mi się podoba. Pozdrawiam z uśmiechem:)))
No właśnie – większość nie ogląda, żeby coś zrozumieć, tylko żeby sobie przybić mentalną piątkę: „widzisz? Miałem rację!” A jak kandydat palnie głupstwo? To się mówi: „przejęzyczenie”. Taki teatrzyk bez zaskoczeń.
Dzięki za dobre słowo na bieżąco i wcześniejsze, krytyczne uwagi – szczerość to dziś rzadki towar.
przypominam, że polityka nie jest dla mnie wdzięcznym, interesującym tematem - dla porzadku.
Jednaj cierpię katusze, gdy przypadkiem polityków słyszę...
Cały ich świat - powiedziałabym, że zszedł na psy, ale nie chcę pieskow obrazić.
Jednak poeci prawo mają, gdy ich słusznie źle osądzają zatem wersy na ocenę 6/5
Zgoda – polityka może i temat niewdzięczny, ale jak już się wkradnie do ucha, to boli jak drzazga w głowie. Psy rzeczywiście by się obraziły – one przynajmniej są wierne i szczere. A poeci? Cóż … czasem trzeba słowem wytknąć to, czego nie da się już ścierpieć w milczeniu. Dzięki za te 6/5 – aż chce się dalej tłuc wersami w ten beton.
jaj gorsze jest to ... że wyborcy słuchają głosu ...tych z suku buraka ... a nie kreują się własnym umysłem ...
dam przykład mój drugi sąsiad 15 lat temu ..podchodzi do mnie i mówi ... panie Czernik jak mi pana szkoda ...a co się stało ... a co ja będę pierdoły powtarzał ...mów pan będę wiedział na kogo mam uważać ... no i wydusił o co chodzi ... ile to pan musi mieć dzieci i ile alimentów pan płaci ... a o to tylko chodzi to się cieszę odpowiedziałem bo gdy umrę będzie miał kto nad grobem płakać ... no cóż jak rozmawiałem z kobietą która szła z dzieckiem ... to zaraz mi je przypisywano ... i to a on jest starszy ode mnie jakieś 13 lat ... i to tak działa ...a jam mam dwie córki które żyją i jedną co dwa dni po porodzie zmarła czyli 3 córki ... rozmowę przytoczyłem bardzo dokładnie ... i też byli na mnie źli bo co 3lata kupowałem nowy samochód z salonu .. 3 letni sprzedawałam tylko za 200 , 000 tys ..dokładałem resztę i dalej jechałem nowym teraz ten bezie miał 28mmaja 3 lata ...ale już zostaje ... bo go oddam zięciowi ... niech się cieszy ... ( a formą pomówienia słyszałem ... żeś wygrał 30 milionów w totka ) uważaj bo Ciebie napadną ... Uśmiechnij się część może w to uwierzy ... pozdrawiam serdecznie ...
Niestety, często tak właśnie bywa – zamiast myśleć samemu, ludzie słuchają najgłośniejszego krzykacza, byleby był „z ekranu”. A potem zamiast rozmowy mamy papugowanie, a zamiast wyboru – owczy pęd. I choć gorzkie, to Twoje słowa trafiają prosto w sedno.
No i po sprawie – cztery wersy, a cały obraz jak z życia wzięty. Bebechy na wierzchu, sumienie pod spodem, a polityk... no cóż, najlepiej tam, gdzie nie szkodzi.
I bardzo dobrze – spokój święty, nerwy całe, a decyzja podjęta. Tylko pogratulować zdrowego podejścia. Też wiem, ale słucham i ... czerpię tematy na wiersze.
Dzięki. Bo ile można słuchać, jak z jednej strony leją wodę, a z drugiej nic z tego nie wynika? Zmęczenie to mało powiedziane – to już wrzenie z domieszką ziewania.
No i pięknie – jak już bulgocze, to znaczy, że impreza weszła w fazę szczerości albo ... zatonięcia. Uszy wystają? To jeszcze nie dramat, dopóki nie pojawi się krokodyl z mikrofonem.
Pozdrawiam równie uśmiechnięty.
Oj tak – potrafimy nawet największy chaos przypudrować słowem, żeby wyglądał na sensowny. Ale pod tym makijażem często siedzi pytanie, które wciąż nie ma odpowiedzi. Pozdrawiam.
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.