X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Piekło poetów

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2024-12-11 20:20
„Co się tyczy wielorakości piekieł, to liczba ich jest tak wielka, jak wielka jest liczba społeczeństw anielskich w niebie, ponieważ każdemu niebieskiemu społeczeństwu dla przeciwności odpowiada społeczeństwo piekielne” Emanuel Swedenborg „O Niebie i jego cudach, również o piekle. Według tego, co słyszano i widziano” Londyn 1758
W piekle poetów
rozciągają się niezłe widoki,
ale wyłącznie do
czytania.

Pusty kruk
siedzi na bezlistnej gałęzi,
której nie ma,
a papierowy linoskoczek
delikatnie balansuje
na nieistniejącej
linie.

W piekle poetów
słowa są podobne do siebie,
jak biała myszka do białej myszki,
jak ziarnko fasoli
do ziarnka
fasoli.

Nie widać tu
poetów,
bo w piekle poetów
zapomniano
o poetach.

W najciemniejszym rogu
piekła poetów,
przy wygasłym kominku,
siedzi Thomas Stearns Eliot,
prawie cały z ciała i krwi.

Thomas Stearns Eliot
pisze
niekończące się przypisy
do Ziemi Jałowej,
na niezawodnej maszynie
Smith-Corona.

Maszyna Smith-Corona,
w piekle poetów
zacina się.

Plask, klask, mlask…

Nie da się zapisać dźwięków
zacinającej się maszyny do pisania
marki Smith-Corona.

Koniec.


autor
Jesteś Premium.
Dziękujemy!

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
9 razy
Treść

6
5
5
4
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
2
5
7
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Monika Larn
Monika Larn
2025-01-15
Aż nie wiem, co napisać, przegapiłam ten wiersz, bo ostatnio jakoś brak czasu, no co tu się tłumaczyć. Takie piekło, jakiego najbardziej się boimy, będzie naszym udziałem. To czego najbardziej nie chcemy, jest najbardziej przerażające w aspekcie wieczności. Zgadzam się ze Swedenborgiem w tym punkcie (co chyba Cię nie dziwi:)) i zgadzam się z Twoim wyobrażeniem piekła poetów. Tak może być. Na szczęście nie jestem poetką :) choć moje piekło też oczywiście nie byłoby lepsze...


Monika Larn
2025-01-16
A u mnie inaczej: https://www.youtube.com/watch?v=pZr40XIGvoo

Kornel Passer
2025-01-16
U mnie ze Swedenborgiem sprawa jest dość prosta. Przeczytałem w młodości z wypiekami na twarzy "Ziemię Urlo" Miłosza, gdzie w taki sposób Miłosz go zareklamował, że nie sposób mi było tego nie sprawdzić. No a potem wyszło po polsku "O Niebie i Piekla..."

Monika Larn
2025-01-16
Rozumiem kolegę. Ja też nie do końca wierzę w Twoje istnienie w realu :)

Kornel Passer
2025-01-15
Swedenborg mnie fascynuje, ale ostatecznie jego wizja , jak kiedyś Tobie pisałem, jest dla mnie nie do przyjęcia, bo odrzuca przebaczenie w Chrystusie. Ale zostawmy to. Powiem Ci, że jak powiedziałem swojemu "koledze od dyskusji zasadniczych", że na pewnym forum internetowym zapoznałem się wirtualnie z pewną Panią, która zna i fascynuje się Swedenborgiem, nie mógł uwierzyć. :) Pozdrawiam:)

klaks
klaks
2024-12-31
Świetnie pokazałeś tę ciężką niekiedy pracę twórczą, którą rozumieją tylko ci którzy piszą :)
Pozdrawiam serdecznie


Kornel Passer
2025-01-15
Dziękuję serdecznie za komentarz. Zgadza się, to wiersz tylko dla poetów. :)

maciejka
maciejka
2024-12-15
Kilka razy czytałam Twój wiersz i myślę, że Herbert Ci go zazdrości :-)


Kornel Passer
2024-12-18
Bardzo Ci dziękuję za tak przychylną opinię:)

Eleanor Rigby
Eleanor Rigby
2024-12-12
Ciekawy wiersz, mam wrażenie jakbyś wywoływał duchy poezji i poetów;
I przypomniał mi się też film "O północy w Paryżu" gdzie główny bohater, pisarz podczas podróży, w Paryżu znajduje natchnienie wkradając się w lata 20 w środowisko paryskiej bohemy.


Kornel Passer
2024-12-13
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za Twoja refleksję.

Gminny Poeta
Gminny Poeta
2024-12-12
Piekło poetów jest na ziemi i tkwi w ich głowach w ich chorych oczekiwaniach. Kiedyś gdy zaczynałem pisać byłem zafascynowany swoimi wierszami. Dziś gdy do nich sięgam ich się wstydzę i stwierdzam że dalej nic nie potrafię. Pozdrawiam z uśmiechem:))))


Kornel Passer
2024-12-13
Dziękuję za refleksję pod moim wierszem. Pozdrawiam.

Moona@
Moona@
2024-12-12
Czasem poeci mają ciężki żywot.
Cierpią katusze przy pisaniu i męki, gdy nie są czytani tak, jakby sobie tego życzyli ;)
Może drewno trzaskające w kominku przyjemnym ogniem i cicha klawiatura zaprowadzą do nieba? ;)
Pozdrawiam Kornelu.


Kornel Passer
2024-12-13
To kwestia oczekiwań. Gdzieś w podświadomości każdego , kto pisze, nawet jak się do tego nie przyznaje, leży pragnienie bycia czytanym. Brak odzewu na wiersz jest jedną z bram do piekła poety. Pozdrawiam serdecznie.

Annna2
Annna2
2024-12-12
Piekło poetów- myślę że takie samo jak innych ludzi.
Piekło i niebo= nie czyściec.
I na końcu drogi- Bóg pokaże nam nasze życie, drogi i wybory
zło i dobro kadr po kadrze jak film i my sami zrozumiemy
gdzie bardziej nam- czy do piekła czy nieba.
Sorry że zapytam- co znaczy koniec?
Czy ten nasz człowieczy( śmierć) czy?
5/6


Annna2
2024-12-12
Odpowiem na to.
Być może nie trafiam z interpretacją- to też nie znaczy że jestem głupsza,
Każdy z nas ma prawo.
Wizja piekła i nieba- wizja światła i i serca Boga- kolejność istotna.
Bo najpierw trzeba przejść przez Golgotę.
I Tajemnice Fatimskie- ale to pewnie Ciebie nie interesuje.
A może to takie hygge- takie jak duńskie.
Może luteranie są szczęśliwsi.
I jeszcze o końcu- codziennie jest jakiś koniec świata- dla tych co umierają i dla bliskich co zostają.
Tego Swedenborg a poczytam.
na koniec cytat z Kanta dam:
"Czasami ceni się kogoś za bardzo, aby można go było pokochać"
To taki imperatyw do Swedenborga.
Polecam I Kanta.

Kornel Passer
2024-12-12
Wiersz nawiązuje do koncepcji zaświatów Emanuela Swedenborga, a właściwie do jego rzekomych rozmów z aniołami, które wyjaśniły mu "jak tam jest", a co on dokładnie spisał pedantyczną łaciną. Swedenborg wychował się w protestanckiej rodzinie, gdzie w centrum życia była Biblia, a w Biblii czyściec nie występuje. Wizja Swedenborga jest niezwykła i serdecznie polecam jego lekturę. Wiersz może być odbierany czysto metaforycznie i materialistycznie, ale niekoniecznie. Różnorodność piekieł i niebios ma swoje głębokie psychologiczne uzasadnienie, bo chociażby, co w niebie pasjonatów sportu miałby robić mól książkowy? W piekle poetów objawiają się same przykre strony uprawiania poezji, co nie oznacza , że poezja nie ma swoich niebiańskich stron. "Koniec" w wierszu jest bardzo wieloznaczny, może odnosić się zarówno do samego wiersza jak i wielu aspektów wynikających z jego treści. Powściągnę się od konkretnego wyjaśnienia. Serdecznie pozdrawiam:)

rzabaprzezrz
rzabaprzezrz
2024-12-12
Ha, ciekawe rozkminki. Wiersz wyraźnie dzieli się na dwie części, drugą poświęciłeś konkretnemu poecie, którego piekło zdaje się wyglądać inaczej...sam sobie je stworzył, jeśli można tak rzec... Myślę, że jest to problem bardziej poetów rodzaju męskiego, którzy podchodzą do poezji bardziej intelektualnie...kobiety są bardziej wolne, bazują na czuciu i intuicji, której ufają...to takie moje rozkminki:) A myśl o piekle poetów w którym zapomniano o poetach- oddaje egzystencjalny lęk poety, ale jest też obrazem obecnego czasu,... Pozdrawiam ciepło, dobrego dnia 🌞


Kornel Passer
2024-12-13
Jest cienka granica między frustracją wynikającą z niemożności zrealizowania jakiegoś zamierzenia poetyckiego, a radością z pokonywania przeszkód w procesie tworzenia. Niebo z pewnością nie polega jednak na bezproblemowym pisaniu tasiemców. Na tę ostatnią okoliczność przypomina mi się znowu zasłyszana opowieść o podrzędnym rosyjskim powieściopisarzu, który miał powiedzieć: "Nie rozumiem dlaczego inni tak się męczą, bo ja na przykład piszę dużo i dobrze" :) :)

Larisa
Larisa
2024-12-12
Poeci często siedzą w piekle, ale piekle swoich umysłów.
Bardzo dobrze ukazany proces twórczy, który czasami
dochodzi do absurdu, ale z niego nie ma drogi wyjścia.
Chęć najdoskonalszego odwzorowania w słowach rzeczywistości
staje się dla nich piekłem.
Eliot znany był z tego, że zapisywał różne dźwięki.
Świetnie to zostało ukazane w wierszu... zepsutą maszyną do pisania.
Element komizmu wprowadzony do powagi sytuacji (procesu twórczego).
Bardzo dobry wiersz!
Oryginalny i intrygujący.
6/5.
Serdecznie pozdrawiam



Kornel Passer
2024-12-13
Dzięki za komentarz. Na szczęście w piekłach poetów bywamy okazjonalnie, a często otacza nas jednak niebo, bo sama autentyczna radość tworzenia jest najlepszym "wystrojem" tego nieba. Pozdrawiam serdecznie.

jobo
jobo
2024-12-11
Slay!

Gwiazd pleja!


Kornel Passer
2024-12-13
Dzięki jobo. Pozdrawiam.

januszek
januszek
2024-12-11
hmmmm. skoro tylko : "Plask, klask, mlask…"
to tam jedynie brachykolony wychodzą
masakra . piekłem jest TYLKO TAK móc pisać


Kornel Passer
2024-12-13
W piekl jest też peel tego wiersza próbujący zapisać dźwięk zacinającej się maszyny do pisania. Nie chodzi o to, że nie może on pisać inaczej, tylko o to, że NIE MOŻE ZAPISAĆ TEGO CO CHCE.

Marek Żak
Marek Żak
2024-12-11
Jako człowiek korpolandii, to widzę piekło poetów kiedy zainteresowanie ich tekstami na poziomie podłogi.
Pozdrawiam


Kornel Passer
2024-12-13
To jeden z elementów "wystroju" piekła poetów. Pozdrawiam.

JoViSkA
JoViSkA
2024-12-11
Bardzo smutny i przytłaczający wiersz, już sam tytuł można interpretować jako metaforę braku inspiracji, twórczego impasu i zniechęcenia do tworzenia. Autor pokazuje, że w świecie, gdzie słowa tracą swój sens, a poeci są zapomniani, twórczość staje się niemożliwa.
Pozdrawiam Kornelu i życzę powrotu optymizmu oraz nieustająco świeżej i radosnej weny :)


JoViSkA
2024-12-13
czasami się zdarzają...zatem nie przeszkadzam w poszukiwaniach i życzę samych niezwykłości :)

Kornel Passer
2024-12-13
Lubię. Ale szukam przeżyć niezwykłych:)

JoViSkA
2024-12-13
A wiersze zwykłe lubisz?

Kornel Passer
2024-12-13
Lubię jak wiersz stanowi wyzwanie intelektualne, dlatego wolę wiersze "ciekawe" od wierszy "pięknych"... Nie zawsze da się to połączyć..

JoViSkA
2024-12-11
Uważam, że jest bardzo ciekawy z nietuzinkowym spojrzeniem na wewnętrzne zmagania poetów w procesie twórczym...Kornelu Twój wiersz jest takim smuteczkiem widzianym z perspektywy ogólnego przemęczenia i znużenia...czytając ten wiersz próbowałam sobie wyobrazić w jakim piekle ja się znajduję i wydaje mi się, że jeszcze do niego nie doszłam...nawet nie jestem w przedsionku...i mam nadzieję, że nigdy tam nie trafię...

Kornel Passer
2024-12-11
Wiersz sprawił mi wiele radochy twórczej, nie uważasz, że jest ciekawy?

Iks Weli
Iks Weli
2024-12-11
:) Wow! Pierwsze cztery strofy to taki majstersztyk, że ho ho, czyli to są pewnie te "niezłe widoki" - świetnie napisane, takie, "do czytania" ;) A drugą część odebrałem, jako umysłową rozpierduchę Eliota, który utkną w miejscu bez sensu... No, nie za wesoło, ale niezła odsłona "Piekła poetów". Podoba mi się bardzo, bardzo :)Pozdrawiam


Kornel Passer
2024-12-13
Spróbuj przeczytać przypisy do Ziemi Jałowej autorstwa Eliota a odbędziesz wycieczkę do piekła poetów zupełnie za darmo:) Pozdrawiam i dziękuję.

sturecki
sturecki
2024-12-11
No tak, poeci mają swoje piekło i zapewne też niebo i czyściec … Wiersz z humorem i surrealizmem obrazuje piekło poetów jako miejsce, gdzie słowa tracą sens, rzeczywistość nie istnieje, a sami poeci zostają zapomniani – pozostaje tylko niekończąca się praca, jak u Eliota zacinającego się na przypisach. To metafora twórczego zmagania, które bywa równie frustrujące, co fascynujące.
Może właśnie w tym „piekle” tkwi piękno – w absurdalnym dążeniu do doskonałości, która jakże często w ogóle się nie pojawia.


sturecki
2024-12-13
Dziękuję za interesujące spostrzeżenia! Lubię te nasze wymiany myśli. Dziś dowiedziałem się, że Swedenborg proponuje inną wizję zaświatów, skupiając się na duchowej konsekwencji naszego życia, gdzie nie ma miejsca na pośmiertną naprawę. Jego podejście jest fascynujące – echo naszych wyborów wybrzmiewa w wieczności. Czyściec, jako idea, to bardziej katolicka próba złagodzenia absolutności. Twoje refleksje dobrze to pokazują – życie jest jedyną szansą na "naprawę". Tego żaden ksiądz mi nie mówił.

Kornel Passer
2024-12-13
Dzięki za trafny komentarz. Czyściec nie występuje w topografii zaświatów Emanuela Swedenborga. Czyściec jest jakąś formą naprawy siebie samego i swojego życia, co jest już niemożliwe po śmierci. Niebo i Piekło tu są jakby echem prawdziwego życia i nie da się go zmienić. Czyściec nie występuję też w teologii protestanckiej i Biblii, a Swedenborg wychował się w rodzinie protestanckiej.


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż więcej

Jesteś Premium.
Dziękujemy!


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności