Biała Mewa
Nad brzegiem morza, piaszczystej plaży,
gdzie mewa w górę się wzbija,
być, może kiedyś cud się przydarzy,
wrócisz w to miejsce jedyna?
Ty nie wiesz, nawet jak długo czekam?
Co biedne serce me czuje?
Wróć do mnie miła, dalej nie zwlekaj,
rozłąka życie rujnuje.
A gdy powrócisz, będziemy razem,
szczęśliwie sobie tu żyli,
wśród życia tego i różnych zdarzeń,
piaszczystą plażą chodzili.
A biała mewa usiądzie sobie,
spokojnie na falochronie,
bo serce kiedyś oddałem Tobie,
najukochańszej mej żonie.
3 lipca 2024 r.