X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Przejście Orlą Percią

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2024-11-29 18:42
Najdokładniej
można obejrzeć swoje myśli
nad przepaścią dnia,
gdy umysł stąpa ostrożnie,
jak kozica po stoku,
bez zabezpieczeń i miękkich
widoków.

Nie łudź się,
że tam na dole
będziesz już bezpieczny,
wszak życie
służy głównie do balansowania
nad śmiercią,
a płaski grunt pod stopami
niewiele tu pomoże.

Rozmowa
o sprawach ostatecznych
nieco dziwnie brzmi
w drewnianej chacie
z mocno cieknącym dachem,
ale przyznaj,
że herbata z rumem
smakuje nie tylko
zaraz po zejściu
ze szlaku.

autor
Jesteś Premium.
Dziękujemy!

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
11 razy
Treść

6
7
5
3
4
1
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
0
5
11
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Afrodyta<sup>(*)</sup>
Afrodyta(*)
2025-04-11
Dla mnie jednym z kluczowych słów w Twoim wierszu to tytułowe "przejście". Pięknie wykorzystany element górskiej wędrówki do pokazania wielu przejść w życiu na płaszczyźnie fizycznej, ale także wtedy, gdy chodzi o przekraczanie tego, co wiąże się z umysłem, jego mechanizmami do przejścia ostatecznego.


Kornel Passer
2025-04-11
Bardzo trafne i mądre są Twoje uwagi do moich wierszy i jestem też pod wrażeniem tej Twojej intelektualnej wędrówki, również po tekstach dawniej przez mnie tu publikowanych. Niestety nie mam teraz najlepszego okresu jeśli chodzi o twórczość, a moja chęć do aktywności na TW wyraźnie osłabła z powodu pewnych przeżyć związanych z portalem. Serdecznie Ciebie pozdrawiam i życzę jak najwięcej radości twórczej. Wiem z doświadczenia, że radość z tworzenia i obcowania z poezją jest czymś, co naprawdę jest warte zachodu i co należy do jednego z tych zjawisk, dla których warto żyć... Pozdrawiam serdecznie:)

maciejka
maciejka
2024-12-01
W górach czuję pokorę wobec życia. Na nizinach o tym rzadziej myślę. Może piękno idzie w parze z pokorą?
Pozdrawiam :-)


Kornel Passer
2024-12-02
Góry pobudzają umysł i sprawiają, że budzą się w nas refleksje nad życiem. Może nie działa to tak w stosunku do tych, którzy urodzili się na terenach górzystych. Dziękuję za wpis i serdecznie pozdrawiam:)

Monia
Monia
2024-12-01
Utwór do zadumy i refleksji pozdrawiam ;)


Kornel Passer
2024-12-01
Dziękuję za Twój wpis. Serdecznie pozdrawiam:)

sturecki
sturecki
2024-11-30
„Najdokładniej można obejrzeć swoje myśli" – tej tezie nie da się zaprzeczyć, a życie w swojej niepewności zmusza do spojrzenia w głąb siebie nader często. Wiersz jest metaforą balansowania na krawędzi egzystencji, gdzie każdy krok może być decydujący, a ostateczne rozmowy i prostota chwil, jak herbata z rumem, zyskują głębszy sens. Być może to właśnie balans na krawędzi przypomina nam, że proste przyjemności i chwile ulgi są najcenniejsze w ludzkim doświadczeniu.


sturecki
2024-11-30
Proste przyjemności to jak małe schroniska na trudnym szlaku – nie są celem, ale pozwalają złapać oddech i nabrać sił. Szlak jako metafora życia to idealny wybór – nigdy do końca nie wiemy, co za zakrętem, ale wciąż idziemy naprzód.

Kornel Passer
2024-11-30
Dziękuję za komentarz. Tak, proste przyjemności może nie są najważniejsze w życiu, ale bez nich życie byłoby nieznośne. Im dłużej myślę o tym szlaku, tym bardziej zastosowanie go jako metafory życia wydaje mi się bardziej zasadne. Nawet to, że na trudne szlaki tak naprawdę nigdy do końca nie jesteśmy przygotowani. Pozdrawiam serdecznie:)

LydiaDel
LydiaDel
2024-11-29
Ja jestem dziecko morza, mimo to, Twój wiersz wprawił mnie w zadumę. Piękne obrazy górskie z przepaściami, uskokami. Tak jak życie niebezpieczne;
"wszak życie służy głównie do balansowania nad śmiercią," a mimo to kochamy życie i herbatę z rumem , szczególnie jesienią i zimą. 6/5 Serdeczności



Kornel Passer
2024-11-29
Dorastałem nad morzem i może właśnie dlatego pokochałem góry, jako coś z gruntu dla mnie egzotycznego. Był okres w mojej młodości, gdy co roku jeździłem chodzić po górach i rok bez takich wypraw uważałbym wtedy za zupełnie stracony. Teraz bardziej gustuję w samej herbatce z rumem:) Pozdrawiam:)

WARS
WARS
2024-11-29
Czytam bez "dnia" i jest logicznie:
"Najdokładniej
można obejrzeć swoje myśli
nad przepaścią,
gdy umysł stąpa ostrożnie,
jak kozica po stoku,
bez zabezpieczeń i miękkich
widoków".


Kornel Passer
2024-11-29
Rozumiem i doceniam Twoją uwagę i widzę w niej sens, ale chyba pozostanę przy swojej wersji, tak ze względów "historycznych" (ten wiersz już trochę poleżał). Dodanie "dnia" w tym miejscu, zaraz na początku wiersza, było podyktowane chęcią przydania wierszowi wieloznaczności od początku jego czytania. Może zadziałała tu moja niepotrzebna obawa, że czytelnik nie odczyta jego metaforycznego charakteru. Serdecznie dziękuje za Twój komentarz:)

Marek Żak
Marek Żak
2024-11-29
Zgadza się, tam na dole bezpiecznie nie jest. Krzyże i kwiaty wzdłuż mojej, niestety prostej ulicy, obok pociągi, a ludzie w słuchawkach nie słyszą, albo nie chcą słyszeć, więc w tych górach statystycznie bezpieczniej. Co do spraw ostatecznych, można o nich wszędzie. Pozdrawiam


Kornel Passer
2024-11-29
Niby tak, ale zgodzisz się, że w czasie jedzenia obiadku przygotowanego przez małżonkę w swoim domku, myśl o sprawach ostatecznych niekoniecznie się pojawia:) Dziękuję za Twoja refleksję.

JoViSkA
JoViSkA
2024-11-29
Życie to nieustanna walka o przetrwanie...
Świetny, refleksyjny wiersz...
Pozdrawiam Kornelciu :)))


Kornel Passer
2024-11-29
Dziękuję. To prawda, ale jest druga strona, która wyraża pewien cytat filmowy. „Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój” jak mawiał jeden z bohaterów filmu "Vabank". Serdecznie pozdrawiam:)

mgielka
mgielka
2024-11-29
Piekny wiersz, ktory zabieram do ulubionych... Zycie to ciagla wedrowka, nie zawsze z rajskim widokiem.. Poxdrawiam Kornelu 😚


Kornel Passer
2024-11-29
Dziękuję za refleksję nad wierszem i takie jego wyróżnienie. Metafora życia jako wędrówki ma większą szansę pojawić się w górach niż ciepełku swojego domku:) Serdecznie pozdrawiam :)

Bożena Joanna
Bożena Joanna
2024-11-29
Przewędrowałam wiele w Tatrach, ale nigdy nie zaliczyłam Orlej Perci, a niebezpieczeństwo czyha wszędzie nawet blisko domu. Resztki rumu jeszcze złocą się we flaszce z dawnej Czechosłowacji.
Pozdrowienia!


Kornel Passer
2024-11-29
Odważyłem się na ten szlak dopiero za piątym, typowo wspinaczkowym pobytem w Tatrach. Dziś bym już tego nie był w stanie zrobić. Najgorsza była drabinka nad przepaścią na Koziej Przełączy. Mimo że był lipiec było tam kilka stopni, a metal drabinki był tak zimny, że będąc bez rękawic bałem się, że się nie utrzymam. Nie wiem jak ten szlak wygląda dzisiaj, ale wtedy, w latach dziewięćdziesiątych był dość przerażający. Rum czeski jest z melasy z buraka cukrowego, a nie z trzciny cukrowej, ale jest wyśmienity. Lubię oba. Pozdrawiam:)

Larisa
Larisa
2024-11-29
Piękne porównanie życia do wędrówki po szlaku.
Nie jest to łatwa wędrówka, a w jej trakcie zmagamy się
z trudnościami losu i własnymi refleksjami na temat sensu
naszego życia. Wspinając się i dochodząc do przełęczy
rozumiemy, że nasze życie zawsze oscyluje nad przepaścią i gdzieś się kończy.
Spojrzenie w dół nie daje zbyt dużej ulgi, a wręcz przeciwnie... mocniej
dociera do nas kruchość naszego istnienia. Z góry wszystko wydaje się mniejsze i traci na znaczeniu.
Drewniana chata, chwilowe schronienie na szlaku.
Chyba jednak powinniśmy umieć cieszyć się małymi sprawami.
Chociażby gorącą herbatą z rumem skoro jeszcze jesteśmy na tym padole.
Zostawiam gwiazdy.
Serdecznie pozdrawiam


Kornel Passer
2024-11-29
Dziękuję za piękne i mądre „rozpisanie” mojego wiersza. Czasem istotnie udaje mi się znaleźć w tej idealnej dla mnie sytuacji poetyckiej, to znaczy takiej, w której prawdziwe zdarzenie z mojego życia w realu może zostać uruchomione w wierszu jako metafora czegoś szerszego i większego. Metaforą staje się wtedy sam realny fragment opisanego świata, który pełni podwójną rolę, to znaczy opisu rzeczywistości i skierowania uwagi czytelnika dalej na generalia. Odpoczynek w chatce jest bonusem tym większym im większego strachu doświadczamy nad przepaściami😊 Serdecznie pozdrawiam😊

Moona@
Moona@
2024-11-29
Życie to jak wędrówka.
Można iść wytyczonym szlakiem, można "iść po bezdrożach" albo po płaskim "bezpiecznym gruncie".
Chyba doświadczamy wszystkiego po trochu...
Zauważyłam, że ostatnio ludzie jakoś częściej podejmują tematykę "spraw ostatecznych" lub ja mam takie szczęście do rozmów na te tematy ;) Dużo jest w ludziach strachu i niepewności związanej ze śmiercią i tym, co po. Różne są koncepty, a pogaduszki bardzo ciekawe.
Na Orlej Perci jeszcze nie byłam. Może się jeszcze skuszę. Za rumem nie przepadam, ale aromatyczny grzaniec piwny..czemu nie :)
Pozdrawiam Kornelu :)


Kornel Passer
2024-11-29
Bylem tam i szczerze Ci odradzam. Kilkadziesiąt wypadków śmiertelnych w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat, średnio dwa, trzy rocznie. Są głosy by zamknąć ten szlak. Rum sam jest nieciekawy. Natomiast znakomicie smakuje z herbatą (zimą) i z colą (latem). Dobry jest zarówno oryginalny, jak i czeski (z melasy z buraka cukrowego). Wędrówka ekstremalnym szlakiem górskim chyba jest dobrą metaforą życia w pełnej świadomości "spraw ostatecznych". Nigdy żadnym prądom kulturowym nie uda się zamazać w ludziach tych odwiecznych pytań, nawet gdyby nie wiem jak bardzo starano się je zdyskredytować. Pozdrawiam:)

Asteria<sup>(*)</sup>
Asteria(*)
2024-11-29
W drewnianej chacie, zawsze wracamy do korzeni... jak rum, to koniecznie czeski :))


Kornel Passer
2024-11-29
Ok, może być czeski, też dobry. Z takiej chacie można docenić, że na szczęście nie zawsze musimy wisieć nad przepaściami :)


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż więcej

Jesteś Premium.
Dziękujemy!


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności