*** (Mój drogi umyśle...)
Inspiracja: wiersz Czesława Miłosza „Zaklęcie”
Mój drogi umyśle
delikatny i rezonujący,
jak kosmiczna membrana.
Przyczajony i zapatrzony
w barwy umykającego świata
niczym w fotografię
rodzinnego domu,
który spłonął.
Nie umiem dziś
wynieść tego, co być powinno
ponad to, co jest, jak radzili
mistrzowie.
Może kiedyś,
w dzień mocy i chwały,
zagubione elementy
powrócą na swoje
miejsca,
jak odnalezione kamyki
do uszkodzonej
mozaiki
albo jak bocian
do starego
gniazda.