X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

CO WIERSZ MYŚLI O SWOIM AUTORZE

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2025-08-04 05:02
z cyklu: „TRYPTYK NIEPOROZUMIENIA”

myśli:
„znowu ten sam, co udaje, że mnie wymyśla”

krztusi się kolejną metaforą
którą autor wepchnął na siłę
jak za mały płaszcz na cudzym ciele

patrzy na wersy z niesmakiem
bo zna przecinki
które udawały łzy

gdyby mógł, splunąłby rymem
ale autor wyplenił wszystko
co brzmiało zbyt prawdziwie
i zostawił mi tylko okruchy sensu
i papierowy parawan cierpienia

„on mnie nie napisał –
on mnie zostawił na wpół ubranym
i kazał się wzruszać”

marzy o czytelniku
który zamiast pytać „co poeta miał na myśli”
spyta: „co myślał wiersz?”
że też mu pozwolił na to wszystko

i czasem w nocy
wiersz się modli
żeby choć raz
autor milczał dłużej niż puenta
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
22 razy
Treść

6
12
5
10
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
4
5
18
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Naja
Naja
dziesięc godzin temu
Stroskany wiersz grafomana...
Świetna poetycka refleksja :-)


sturecki
ponad pięć godzin temu
A dziękuję! Czasem grafoman też się zatroszczy, choćby o przecinek, co mu uciekł z wersetu.

januszek
januszek
dziesięc godzin temu
Mówi się że to (wiersze) nasze dzieci
A wiadomo:
Dzieci i ryby głosu nie mają


I tu najlepiej jest
[ (byłoby) tylko naruszyłeś ową granicę ]

po prostu postawić kropkę .


sturecki
ponad pięć godzin temu
No właśnie – dzieci i ryby nie mają głosu, ale wiersz? Ten to wrzeszczy czasem mocniej-lepiej niż autor. A z tą kropką ... Masz rację. Czasem najlepsze zdanie to to, które się kończy, zanim zacznie przynudzać.

Stukacz<sup>(*)</sup>
Stukacz(*)
dwanaście godzin temu
bardzo dobry wiersz Staszku 5/6 a powinno więcej.


sturecki
ponad pięć godzin temu
Dzięki serdeczne ... jak się kiedyś skala rozciągnie do siedmiu, to ja już tam czekam z wersami w ręku.

Jastrz
Jastrz
dwanaście godzin temu
Bywam autorem i wiem, że wiersze niosą jakiś ładunek intelektualny. Czasem uda mi się (a innym, myślę też) ten ładunek dobrze ubrać w słowa. Czasem nie. Ile mam pozaczynanych, zarzuconych wierszy!... Ale te, które zdecydowałem się wypuścić w świat i przedstawić czytelnikom - mam nadzieję - myślą o mnie dobrze.


sturecki
ponad pięć godzin temu
No jasne, te, które wypuściłeś, to jak dzieci po studiach: radzą sobie same i czasem nawet dziękują. A te porzucone? Może kiedyś wrócą z walizką pomysłów i powiedzą: „Tato, jednak miałeś rację.”
Udanego dnia.

sisy89
sisy89
dwanaście godzin temu
Bardzo ciekawe spojrzenie, chyba wolałabym nie wiedzieć, co wiersze myślą o mnie :))
Pozdrawiam serdecznie.


sturecki
ponad pięć godzin temu
I dobrze! Bo jakby wiersze zaczęły gadać, to mogłoby się okazać, że wiedzą o nas więcej, niż byśmy chcieli przyznać. Lepiej niech siedzą cicho i robią swoje, jak porządne metafory.
Dziękuję.

hiala
hiala
dwanaście godzin temu
Ja pewno usłyszałbym że ostatnio coś na smutną i nostalgiczną nutę piszę -fajne i ciekawe spojrzenie -pozdrawiam serdecznie


sturecki
dwanaście godzin temu
To dobrze ... jak piszesz na smutno, to znaczy, że umiesz współczuć. A spojrzenie … no cóż, czasem najlepiej widać spod spuszczonych powiek, niekoniecznie ze wstydu, czasami z niepewnej pewności.
Równie serdecznie pozdrawiam.

klaks
klaks
ponad dwanaście godzin temu
No ciekawa jestem, mój myślałby o mnie...:) Świetny pomysł i wykonanie ;)
Pozdrawiam serdecznie 6/5


sturecki
ponad dwanaście godzin temu
Piszesz dużo wierszy ... zapytaj któregoś, może odpowie ... wykonasz i będzie świetnie.
Dziękuję.

Kinga
Kinga
ponad dwanaście godzin temu
Takie odwrócenie roli , mogłoby być ciekawym doświadczeniem ;) Ciekawy pomysł i realizacja :)
Pozdrawiam :)


sturecki
ponad dwanaście godzin temu
Dzięki. Ale jak się role odwrócą za bardzo, to jeszcze wiersz zacznie poprawiać mnie i dopiero będzie dramat. Pozdrawiam równie serdecznie.

SłowemOtulona
SłowemOtulona
ponad dwanaście godzin temu
Ja chyba nie chciałabym wiedziec co mój wiersz o mnie myśli, mogłabym już wiecej nic nie napisać haha. Świetny pomysł! Pozdrawiam 6/5 :)


sturecki
ponad dwanaście godzin temu
I dziękuję za wysoki ułamek ... choć jest niewłaściwy.

sturecki
ponad dwanaście godzin temu
Oj tak ... jakby wiersz potrafił przemawiać wierszem, to by się człowiek zawstydził i laptopa zamknął. Dobrze, że tylko my mamy język … przynajmniej tak nam się wydaje na chwilę obecną.

eSka
eSka
ponad dwanaście godzin temu
Świetny! Ciekawe odwrócenie ról. Ślę komplet ** i życze miłego /tygo/dnia!
Stef


sturecki
ponad dwanaście godzin temu
Czasem role się odwracają, a ja dalej robię swoje – oby tylko wersy nie zaczęły pisać mnie.
Miłego i Tobie, na każdą godzinę!

Kazimierz Surzyn
Kazimierz Surzyn
ponad dwanaście godzin temu
Niezwykle ciekawa refleksja - czytanie w myślach autora i wersów, pozdrawiam serdecznie Staszku.
6/5


sturecki
ponad dwanaście godzin temu
Dzięki. Ja tam swoich myśli się czasem boję – dobrze, że w wersach się da je choć trochę udobruchać. Pozdrowienia z mojej strony.

Waldi1
Waldi1
ponad dwanaście godzin temu

myśli same się uwalniają ...ona są jak świeże powietrze… temu co je czyta ...to jakby do jego umysłu tlen wtłaczają … w metafory ubrane na miarę życia są szyte …każda myśl jest inna … ona potrafi wywołać uśmiech lub łzę wycisnąć … czasem wprawia w zadumę … tylko czytający chciałby zrozumieć co poeta chce tymi wersami przekazać … lecz jego umysł sobie interpretuje po swojemu ...bo to nic nie kosztuje … bez plucia na innych ...bo to nie wypada … zło zawsze z podwójną siłą wraca … nie zadawaj cierpienia innym byś sam nie musiał cierpieć … wierszem wskrzeszaj innych … wtedy serce z bólu nie pęknie….z każdym słowem nadawaj sens wersowi … ten co go czyta by się nie zadławił ...
tyś te wersy napisał i chwała Ci za to … bo jesteś poeta na miarę naszego czasu ….elegancko ubrany z ąsem schludnie przystrzyżonym i czytający nie pyta co poeta myli ...bo każde słowo jest czytelnym przekazem … który wciela w swoje życie ...mówiąc o tym innym również …. że warto się modlić bo to poeta jest darem od Boga i na podobieństwo jego stworzony ... pozdrawiam serdecznie ...



sturecki
ponad dwanaście godzin temu
I dobrze, że każdy idzie swoją drogą, byle nie po cudzych butach. Po prostu wierzę, że jak wers sam przyjdzie, to znaczy, że miał po co. A skąd, to już jego tajemnica, która wcale Boga czy modlitwy nie wyklucza.

Waldi1
ponad dwanaście godzin temu
ja nigdy nie przesadzam ...piszę to co serce i umysł mój dyktuje ... a każda myśl moja jest darem od Boga ..ja tak to czuję ..chociaż cenię Ciebie za to że myślisz inaczej ... że Twoje metafory i wersy są dziełem Twojego umysłu i wsparcia innego nie szukasz i to też jest piękne ...

sturecki
ponad dwanaście godzin temu
Aż się moje metafory zarumieniły. Ale z tym „darem od Boga” to bym nie przesadzał … Ja to raczej jak notes w kratkę – czasem coś się trafi prosto, a czasem trzeba go zgiąć na pół, żeby się zmieścił do kieszeni.
Pozdrawiam.

Moona@
Moona@
ponad dwanaście godzin temu
Nigdy bym nie wpadła na takie spojrzenie :)
Wiersze są jak dzieci. Jedne urodzone naprędce i bez znieczulenia, inne w ogromnych bólach przeciskają się godzinami, dniami tygodniami, by wreszcie ukazać się światu :)
Ja się po fakcie przyglądam i patrzę, co by tu jeszcze poprawić. Poprawiam też za czas jakiś, ale i trafiają się takie, że wydają się być skończone. Pilnuję się, żeby nie było "kocopołów", albo przynajmniej, by się nie trzeba było wstydzić, gdy ktoś złoży donos do Wydziału do spraw małoletnich ;)


sturecki
ponad dwanaście godzin temu
No właśnie ... jak się rodzi wiersz, to nie ma opcji: albo geniusz, albo kocopoł w pieluchach. A donosów się nie boję, najwyżej przyjdą i powiedzą: „proszę pana, to dziecko ma coś do powiedzenia!”
Pozdrawiam.

Motylek78
Motylek78
ponad dwanaście godzin temu
bardzo ciekawe spojrzenie na wiersz
gdyby tak każda treść
mogła coś więcej powiedzieć o autorze....
mogło by stać się to niebezpieczne
Pozdrawiam serdecznie 💙🦋


sturecki
ponad dwanaście godzin temu
Jakby każda treść mówiła za dużo, to niejeden poeta już by dawno siedział. I niekoniecznie w fotelu.
Dziękuję.

Kornel Passer
Kornel Passer
ponad dwanaście godzin temu
Cóż, tak naprawdę to wychodzi spomiędzy wersów krytyka pewnych zbiegów stosowanych przy pisaniu wierszy, notabene trafna. Pozdrawiam:)


sturecki
ponad dwanaście godzin temu
A no właśnie – czasem trzeba zbiegi porozstawiać po kątach, zanim się zabiorą za pisanie lepiej niż my.
Dzięki i wzajemnie!

Maciek.J<sup>(*)</sup>
Maciek.J(*)
ponad dwanaście godzin temu
interesujący temat: wiersz o wierszu


sturecki
ponad dwanaście godzin temu
Pewnie nie pierwszy i nie ostatni.
Bo tylko wiersz wie, co autor naprawdę chciał powiedzieć ... w jakiej kolejności układał wersy, jakie błędy robił i co poprawiał. I dobrze, że nie gada za dużo.

LydiaDel
LydiaDel
ponad dwanaście godzin temu
Warto przyjrzeć się 'drugiej stronie medalu', a każda z nich jest warta uwagi – tak sobie wyobrażam – "no popatrz, znów wypłynął i zostawił nas w tyle, ubrał nas w nowe szaty, a przecież te stare były o wiele piękniejsze, a teraz rozgląda się za czytelnikiem, który nie kwestionuje żadnych z jego wersów".
Podoba mi się, warto spojrzeć z innej strony. 6/5 Serdeczności.


sturecki
ponad dwanaście godzin temu
Dziękuję – ale ja to medal noszę kantem do góry. A czytelnik, co nie kwestionuje, to jak lustro bez rysy – niby ładnie, ale niewyraźnie lub nic nie odbija.

Elżbieta
Elżbieta
dzień temu
Moje wiersze nie mają ze mną lekko, lubię je przetrzymywać, oskubywać z wersów, pewnie niektóre drżą przed dekapitacją i nie są całkiem pewne siebie, w sumie, wcale im nie zazdroszczę!
Za to, Twój wiersz, ciekawie rozwinął kwestię, co jest "po drugiej stronie, myśli autora wiersza"!
Serdecznie pozdrawiam, Staszku:)⭐


sturecki
ponad dwanaście godzin temu
No widzisz ... moje się same czasem tną, zanim ja zdążę. A co do tej „drugiej strony”... ja ją tak widzę, jak ją opisałem ... bo z przodu i z tyłu też widać, choć nie zawsze to samo.
Dziękuję.

Marek Żak
Marek Żak
dzień temu
Ciekawie piszesz. Dzieło sztuki ożywa, jak Pigmalion i odlatuje, a przekaz, niekoniecznie zgodny z zamysłem idzie w świat. Niektórzy autorzy sią obrażają na czytelników, że nie zrozumieli, że chodzi o coś innego, wręcz przeciwnego, ale jest za późno. Ożywiony wiersz żyje własnym życiem, a autor po postawieniu kropki niczego już nie może zrobić. Nawet zniszczenie nic nie daje, bo w necie nic nie ginie.
Dobry wiersz Staszku, trochę o nas. Pozdrawiam


sturecki
ponad dwanaście godzin temu
Porwałem się na tryptyk, którego treścią są "nasze" wiersze: co wiersz ..., co autor ..., co czytelnik. Na pewno masz rację, że wiersz raz napisany nie ginie ... nawet, jeśli jest poprawiany to jego pierwsza wersja fruwa w obłokach i jest znana, choćby tylko autorowi.

JoViSkA
JoViSkA
dzień temu
Wiersz nie myśli, wiersz to myśli samego autora...
Pozdrawiam


sturecki
ponad dwanaście godzin temu
Z moim myśleniem jest tak: jak coś kiedyś komuś dało, to chyba tylko ból głowy. Ale jak już ruszyło z miejsca to niech myśli dalej, może w końcu się samo zdziwi.
Tak myślę ... rzecz jasna, między innymi.

JoViSkA
ponad dwanaście godzin temu
Ale muszę przyznać, że masz bardzo ciekawe myśli, często bardzo filozoficzne i prowokujące, pełne pytań skłaniających do myślenia, przez to może się zdawać, że wiersz myśli z powodu myśli autora...no i ja teraz myślę, że sprowokowane myślenie przyniesie jakieś korzyści :)

sturecki
ponad dwanaście godzin temu
No właśnie! Moje myśli pomyślały, że wiersz myśli. Masz rację ... to moje myśli.
Pozdrawiam.

Krystek
Krystek
dzień temu
Czy tego chcemy, czy nie, to nasze
wiersze maja cząstkę nas. Świadczą
o naszej wrażliwości, podejściu do
życia.
Ślę moc serdeczności i pozdrowień:)


sturecki
dzień temu
A czy ja jestem kanapką, żeby każdy musiał we mnie szukać składników? Czasem to tylko słowo. I wystarczy.
Przepraszam za jadowity ton odpowiedzi i pozdrawiam.

Odyseusz62
Odyseusz62
dzień temu
Czytasz w moich myślach a może tylko w wierszach.
Pozdrawiam z uśmiechem.


sturecki
dzień temu
Może jedno i drugie, bo dobre wiersze to trochę myśli wystawione na spacer. A ja tylko stoję przy płocie i słucham, jak szeleszczą.
Pozdrawiam serdecznie ... też z uśmiechem.

Belamonte/Senograsta
Ja tak chyba nie robie Jaźni. Ale wiersze to kadłubki niezdolne do życia.Czasem jednak są prawdziwe. Pisze się dla kakiejś muzy, do la osoby lub siebie. W samotnosci sie pisze. A do ludzi z tym chce wyjść. Ald moze do zbyt wielu sie eychodzi. Tynek jest rymkiem. Powinny powrócić Stoearzyszenia Tecutujących Zportów. Dory za pewnie nie na temat. Wiersz chyba przemówił i autura 🙂 Pozdrawiam


sturecki
dzień temu
I masz rację ... Rynek zrobi z wiersza albo produkt, albo mem ... i jeszcze dorzuci okładkę z brokatem. A jak się poeta nie pilnuje, to zanim mrugnie, z wersów robią mu reklamę płatków śniadaniowych.

sturecki
dzień temu
A może właśnie trafiłeś w sam środek tematu, bo wiersze to takie kadłubki, co same do ludzi nie wyjdą, trzeba je trochę popchnąć ... i czasem podtrzymać.
I choć pisze się w samotności, to mówi się do tłumu — nawet jeśli słucha tylko jeden.
Pozdrawiam serdecznie ... z uchem otwartym na każde takie słowo.

Belamonte/Senograsta
Sory. z telefonu. Rynek jest rynkiem. Urynkawia każdy wiersz. To jak kamera i Ozziego, szaleństwo.

andrew
andrew
dzień temu
...
poetą
czaruje porywa
zwodzi obiecuje
autor wizji i westchnień

pokazuje świat
jakby był z plasteliny
wszystko można ulepić
...
Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia


sturecki
dzień temu
Tak ... poeta to taki rzeźbiarz złudzeń, co z jednego wersu zrobi księżyc, a z przecinka – milczenie, które zostaje na dłużej.
Pozdrawiam serdecznie ... lekko ulepiony z tej samej plasteliny.

legenda
legenda
dzień temu
Między ciszą a głosem gwiazdki się kołyszą:)pozdrawiam6/6


sturecki
dzień temu
Podoba mi się ... bo właśnie tam, między ciszą a głosem, wiersze znajdują swoje łóżko polowe.
Pozdrawiam równie okazale, ale z uśmiechem.

jolka
jolka
dzień temu
Personifikacja wiersza,Pigmalion uważa,że dzieło doskonałe i nie pyta go o zdanie..Autoironia i balonik przekłuty.Uśmiech przez łzy i zawstydzenie,jak wyglądamy od drugiej strony 6/5


sturecki
dzień temu
Dziękuję. Czasem trzeba spojrzeć na siebie oczami własnego wiersza i wtedy dopiero robi się cisza, co nie mieści się w wersach.


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności