Sztuka życia
choćby z koroną z kartonu,
w butach dziurawych jak sito,
wyniośle i bez pardonu.
Choć nie rozumiesz, mów mądrze,
głośno, niech głusi usłyszą,
kochaj idee i wizje,
inni też w ciebie uwierzą.
Żyj dniem dzisiejszym, z ochotą,
ciesz się hojnością fortuny.
Szczęście to towar za grosik,
kupisz w promocji, bez dumy.
A gdy nadejdzie czas skruchy,
zapytaj siebie tak szczerze,
czy warto było grać w życiu,
zamiast na scenie – w operze?