X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Syn marnotrawny

Wiersz Miesiąca 0
rymowany
2021-10-25 00:12
Gdy dziś rano z łóżka wstałem
rymowankę napisałem.
Taką prostą, która wzrusza.
Z biblijnego scenariusza.

Syn marnotrawny

Żył przed wielu, wielu laty
człowiek dobry i bogaty.
Miał majątek, służby wiele
i nie jedno piękne cielę.

Dwaj synowie z nim mieszkali,
co mu w pracy pomagali.
Zawsze też przy ojcu byli,
bo majątek dziedziczyli.

Dnia pewnego młodszy z braci,
wiedząc, że niewiele traci.
Prosi ojca, by ten chciał
i mu część majątku dał.

Ani chwili już nie zwlekał
wziął pieniądze i wyjechał.
Bawił się przez kilka lat,
lecz majątek w końcu zbladł.

Wydał wszystko to co miał,
potem różne prace brał.
Popadł w nędzę, głodny był,
ze świniami jadł i pił.

Myślał sobie raz we śnie.
Wrócę i ukorzę się.
Przeproszę też ojca swego.
Może przyjmie mnie biednego.

Choćby jako najemnika
do pasania krów czy byka.
Szczerze wyznam, że żałuję.
Może wtedy się zlituje.

Powiem tak. Ojcze zgrzeszyłem.
Wobec Boga zawiniłem.
Wiem, człowiekiem jestem złym,
niegodnym być synem Twym.

Ojciec dostrzegł syna swego
całym sercem skruszonego,
Radość w sercu wielką miał,
że ten zmądrzeć w końcu chciał.

Wezwał zaraz sługi swoje,
niech szykują już pokoje,
piękne szaty i cielaka.

- Odzyskałem dziś dzieciaka!
Syn mój wreszcie się odnalazł.
Zróbmy ucztę, choćby zaraz!

Starszy syn, gdy wracał z pola
choć już była późna pora.
Słyszy wielkie poruszenie.
Pyta sługi - Co się dzieje?

- Ojciec twój kazał świętować
i jedzenia nie żałować.
Uczta na cześć twego brata,
bo powrócił dziś ze świata.

Rozgniewał się wtedy chłopak,
że to wszystko jest na opak.
Nie chciał nawet wejść do gości,
Tyle żalu miał i złości.

Wyszedł ojciec więc do niego,
i tłumaczy – Ciesz się z tego,
że twój brat, co martwy był
będzie znowu z nami żył.

- Zawsze wiernie Ci służyłem,
rozkazu nie przekroczyłem,
lecz nie dałeś ni koźlęcia,
za te moje osiągnięcia.

Ale kiedy ten mój brat,
co z dziwkami zwiedzał świat
i roztrwonił twój majątek.
Nie żałujesz mu cielątek.

- Dobrze wiesz,że to co moje
będzie już nie długo Twoje.
Dzisiaj zaś się trzeba cieszyć,
że twój brat już przestał grzeszyć.

Był umarły, a znów ożył,
chociaż zmartwień nam przysporzył.
Weselmy się więc każdym dniem.
Bo zaginął, a odnalazł się.

autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
1 raz

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


kmalenka8
kmalenka8
2021-10-25
Nie ważne jak bardzo zgrzeszymy ale czy zrozumiemy swoje postępowanie i pokornie przyjmiemy przysłowiową karę i ewentualne konsekwencje...Pięknie Grześ 😊 Pozdrawiam serdecznie...

sisy89
sisy89
2021-10-25
Świetny wiersz, wspaniale przedstawiona historia o synu marnotrawnym.
Pozdrawiam serdecznie :)


GrzesioR
2021-10-25
Dziękuję i równie serdecznie pozdrawiam. :)

Marek Żak
Marek Żak
2021-10-25
Ale to dyskretnie idzie w kierunku Kaina i Abla, bo ten starszy wqwiony i ma powód, a 80% przyczyn zabójstw to statystycznie kasa. M


GrzesioR
2021-10-25
Dlatego Ojciec jednemu wybaczył, a drugiemu tłumaczył ;) Pozdrawiam

Kornel Passer
Kornel Passer
2021-10-25
Brawo za bardzo wierne , wręcz drobiazgowe odwzorowanie biblijnej historii w lekkiej i zgrabnej formie. :)


GrzesioR
2021-10-25
Dziękuję i bardzo się cieszę, że zauważyłeś te drobiazgi, bo niewielu potrafi to dostrzec. Ta lekka forma jest głównie dlatego, że wierszyk pisałem z myślą o przekazywaniu przypowieści biblijnych dzieciom . Taka bajka na dobranoc. Pozdrawiam serdecznie

Coffee_81<sup>(*)</sup>
Coffee_81(*)
2021-10-25
Talent przez duże T ! :))
Świetnie rymujesz, niezależnie od tematu Twoich utworów :))
Pozdrowienia gwiezdne przesyłam :))


GrzesioR
2021-10-25
Nie zawstydzaj mnie. Zwykła rymowanka. Dziękuję bardzo i cieszę się że czytasz. Pozdrawiam serdecznie ;)

Mada44
Mada44
2021-10-25
Świetny wiersz z morałem. Tylko czy ten brat przestał grzeszyć? Jak mu się raz udało to po co się tak w życiu trudzić. W jednym wersie bym zmieniła, łatwiej w ucho wpada. Bawił się przez kilka lat, Bawił się przez lat kilka, Pozdrawiam


Mada44
2021-10-25
Trudno nie przyznać racji, choć dalej patrzę na to od drugiej strony, że jedni się nie starają i wszystko im się udaje, drudzy bardzo się starają, i jest to niezauważane. W Twoim wierszu pewnie chodzi o te wyższe cele. Pozdrawiam

GrzesioR
2021-10-25
Oczywiście, że nie przestał, ale gdy okażemy skruchę i żal za grzechy to Ojciec i nam wybaczy.
Dzięki za sugestję, ale z rymem by to kolidowało, więc zostawię tak jak jest. Pozdrawiam.


Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności