X
Nie próbuj mnie odszukać
wolny
2022-04-02 10:23
Jestem już zmęczona
ciężarem twojego cienia
zawsze o krok za mną;
nie ma dla niego miejsca
i nigdy nie było.
Jak zwykle
zmieszały się
nasze światy
i jak zwykle
wydarcie się z ich sideł
wydaje się niemożliwe,
ale skoro
wiosenny kwiecień
mógł ugościć śnieżny chłód
jak dobrego przyjaciela
pozwalając mu sypać bielą
gdzie popadnie
to i ja mogę
zmienić wiele
z przekonaniem,
że gdy zaczniesz
szukać mnie znów
wśród jesiennych łez
ja nie będę już
na ciebie czekać.
Ocena wiersza
Wiersz został oceniony
6 razy
Treść
6
3
5
2
4
0
3
0
2
1
1
0
0
0
Warsztat
6
0
5
4
4
1
3
1
2
0
1
0
0
0
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Coffee_81(*)
2022-04-08
Tematyką, nastrojem i metaforami trafiłaś idealnie w moje poetyckie (i nie tylko :D ) serce....
Piękny wiersz!
Pozdrawiam z mnóstwem gwiazd :)))
Piękny wiersz!
Pozdrawiam z mnóstwem gwiazd :)))
2022-04-09
Piękny komentarz, dziękuję za to współodczuwanie! I ja pozdrawiam, z wdzięcznością.
Mada44
2022-04-06
Ważne, że peelka wie czego już chce. Pozdrawiam
2022-04-09
Pytanie czy się nie pomyliła, czy nie przegapiła, to lęk, który nie pozwala żyć w pełni. Może czas najwyższy być odważniejszą.
2022-04-09
Pytanie czy się nie pomyliła, ale to takie gdybanie na zapas, często niepotrzebne. Również pozdrawiam!
Anielska Łza
2022-04-05
Do jesieni jeszcze dużo może się zmienić, również przekonania :) Pozdrawiam cieplutko :)
2022-04-06
Czasem warto trwać przy tych, które postanowiło się "na trzeźwo", bo te kierujące się jedynie emocjami mogą (nie zawsze oczywiście) znów przynieść "jesienne łzy". Cieplutko pozdrawiam i ja!
Waldi1
2022-04-02
czytam trzeci raz i jestem facetem ...który rozumie życia treść ... będę się starał coś napisać mądrego ... możesz być zmęczona ciągłą uległością ... między nim a sobą ...trudno jest zrobić ten właściwy krok ku wolności ... bo w głowie mnożą się pytania ... dokąd iść i po co ... w gardle pali żywym ogniem ...łzy płyną strumieniem ... bunt narasta i pytanie ale dokąd ... siadasz w kacie z okaleczonymi skrzydłami ... ból jest nie do zniesienia ... a jednak nadejdzie ten dzień .... gdy dojrzysz jak owoc w słonecznym sadzie ... lecz on już nie sięgnie by zerwać Ciebie ... bo ten owoc nie będzie dla niego ...
2022-04-02
Cieszy mnie, że ten wiersz skłonił Cię do takich przemyśleń. Na pewno Twoja wizja będzie dobrym wstępem do lepszego życia dla każdego, kto zmaga się z poruszonym "problemem" w wierszu. Czasami człowiek zagubiony zwyczajnie nie wie, w którą stronę iść, a czyjeś słowo może sprawić, że ruszy z miejsca i zmieni swoje życie na lepsze. Dziękuję za Twoją interpretację, pozdrawiam!
Słońce09
2022-04-02
Melodia duszy jest ukojeniem,a część świadomosci chciałaby odciągnąć nas
w stronę bardziej błogiej ,komfortowej egzystencji- takiej,która nie stawia
przed nami tak poważnych wyzwań .
Pozdrawiam :)
w stronę bardziej błogiej ,komfortowej egzystencji- takiej,która nie stawia
przed nami tak poważnych wyzwań .
Pozdrawiam :)
2022-04-02
Dla każdego też ta wygoda czy przyjemność znaczy co innego, ale niewątpliwie człowiek gdyby mógł, to by spędził najchętniej życie w komforcie, który sam uznaje za najlepszy. Niestety jak wiemy, rzeczywistość bywa okrutna. Również pozdrawiam!
sisy89
2022-04-02
Czasem trudno uwolnić się od kogoś /czegoś. Mówimy sobie: koniec, nie będę czekać, tęsknić a za jakiś czas odnajdujemy się w tym samym punkcie, co wcześniej, mimo tego, że przez jakiś czas żyliśmy tak, jakby nic się nie wydarzyło...
Piękny wiersz i tak bardzo rozumiem peelkę...
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękny wiersz i tak bardzo rozumiem peelkę...
Pozdrawiam serdecznie :)
2022-04-02
No właśnie, Sisy, napisałabym pokrzepiająco: byleby człowiek mógł kiedyś dojść do punktu, w którym to uwolnienie się nie będzie na jakiś czas, a na zawsze. Również pozdrawiam!
Autor poleca
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Przygarnęłaś zło w listopadową noc
Żyć w obojętności
Nostalgia
Znajdź mnie
przecież to wszystko dla ciebie
Zamknięci w marzeniach
*** (fartuszek w niezapominajki)
Sarkazm
Więcej nie mogę ci dać
Śmierć domowa
*** (w listopadowym parku imienia Ignacego Daszyńskiego)
Mówisz, że jesteś dobrym poetą
*** (od diagnozy do śmierci)
Miniatura o człowieku, który po śmierci musiał żyć
wiersze personalizowane
Pokaż mniej
x
Polityka plików cookies
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności