zapchać się racją
co tam na obiad ma kolega Zdzichu
zegar wskazuje już w pół do czwartej
a my siedzimy wciąż nienażarte
brak mi pomysłu, determinacji
tak to pośniemy aż do kolacji
pusta lodówka, światło się świeci
wszędzie biegają sąsiada dzieci
wziąłem czym prędzej telefon do ręki
słyszę dochodzą mnie dziwne dźwięki
jakby szkielety się dwa ocierały
a to tylko kiszki marsza mi grały
w łazience leci z prysznica woda
może to zawsze jakaś metoda
aby oczyścić pragnienie głodu i
zapchać się racją niskiego dochodu