Wielcy tego świata
Na przestrzeni lat historii,
Lat monarchii i dyktatur,
Doszukałem się teorii
Tych największych jej kreatur.
Wielki był w starożytności
Aleksander z Macedonii,
Co nie miewał wszak litości
Nad ludami które gromił.
Okazuje się że facet
Miał około metr sześćdziesiąt.
Napoleon, też kurdupel,
Stalin miał metr siedemdziesiąt.
Nosił buty na koturnie,
Żeby wyższym się wydawać.
Dzisiaj wiemy, że był durniem,
Ale to już inna sprawa.
Hitler też był z metra cięty,
A ogłupił naród cały.
Widać takie miał zapędy,
Co w historię się wpisały.
Mao, Franco, Mussolini,
Mali niby Calineczka,
A zła tyle wyrządzili.
Każdy wie to już od dziecka.
Tusk, Kaczyński, czy Wałęsa,
Też nie grzeszą swą posturą,
A potrafią tu namieszać,
Tak jak tylko góra z górą.
Bo najgorsze jest niestety,
Gdy ambicje przerastają,
A rozumek ich niewielki
Nie nadąża za działaniem.
Powiem teraz prosto z mostu,
Choć się to nie trzyma kupy,
Nie dodamy komuś wzrostu
Kiedy głowa blisko dupy.
GrzesioR
07-03-2025