X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Literat(ka)

Wiersz Miesiąca 0
proza wierszowana
2024-11-14 10:00
Czy można prawdziwego poetę* nazwać normalnym człowiekiem? Pewnie tak. Tylko po co? Łazi taki w ciągłym zamyśleniu, kątem oka obserwuje przestrzeń wokół, podobno widzi więcej niż inni. Nie wiadomo tylko, czy dlatego, że pije, czy raczej właśnie z powodu chwilowego braku dostępu do literatki.
Whatever! Na trzeźwo, czy też nie, lubuje się w spisywaniu myśli, które dręczą niczym niezapłacone rachunki. Dopóki nie wyrzuci wszystkiego, co mu na wątrobie siedzi ewentualnie leży, lepiej się do niego nie zbliżać na odległość mniejszą niż pół litra. Budzi się taki skoro świt; na zegarze trzynasta, a ten już się pochyla. Nad klawiaturą i losem. I nie wie, stukać, nie stukać? Na szczęście nie jest to zaraźliwe. Tak czytałam.

Oczywiście nie tylko mężczyźni parają się poezją. Kobiety również zostały przed wiekami dopuszczone do gęsi. To znaczy do pióra. Opanowały umiejętność pisania w stopniu zadowalającym. Bardziej je same niż płeć niepiękną. Wiadomo jak chłop napisze cokolwiek, to już jest coś. Kobieta mocniej przydaje się w kuchni, alkowie i przy dzieciach, naturalnych skutkach żywota. Jeśli zechce zostać sławną poetką lub w ogóle, będzie się musiała postarać. Tak na oko ze dwa razy bardziej.

A co! Jak się zachciewa uciekać od garów, niech nie myśli, że znajdzie się ktoś, kto ma zamiar jej to ułatwić… Ja dzięki Bogu mam w domu informatyka i to on ma ze mną przeklikane, odkąd zaczęłam po kryjomu bawić się w wierszoklectwo. Wiadomo, że chłopu w małżeństwie zawsze jest ciężko, więc pomyślałam, że kolejny problem nie zrobi mu wielkiej różnicy.
Jest dobrze. Nawet mu się podoba co czasem naskrobię; bo nie czyta! Najzwyczajniej mi ufa ;) Poza tym wstaję dość wcześnie około siódmej i na wszelki wypadek nie trzymam laptopa na widoku. Strzeżonego… jakoś tak to leciało…

Ostatnio rozmawialiśmy o kwestiach kulturalno- technicznych. Zupełnie przypadkiem podczas prasowania. Mówię mu: - Wiesz, chyba założę portal poetycki. Mam już pewną wizję! Dawaj!- mrugnął zaciekawiony.
Jak – dawaj! - to dałam. Na początek „ege szege”, coś o szacie graficznej, że jakieś forum by się nadziało i regulamin koniecznie, co by uniknąć tego, co nieuniknione. Następnie wdepnęłam w sedno – czyli działy. Muszą być przecież jakieś działy lub podziały, zakładki, szufladki, coś w ten deseń … Tak więc zaczęłam wymieniać , co następuje, rytmicznie zasuwając żelazkiem po desce:
* prozaik (niekoniecznie żyw)
* grafoman
* terapeuta
* poeta pretendent
* poeta dochodzący
* poeta prawdziwy
* poeta nat(y)chnięty
* poeta z (naj)wyższej półki
* poeta nieodgadniony (uwaga! nie zrozumiesz choćbyś chciał; poeta sam zapomniał, o co mu chodziło już w przedostatnim wersie i nie ma zamiaru sobie przypomnieć ani tym bardziej czegokolwiek wyjaśniać)

Gdy doszłam do końca wizji, mój ślubny posiadał na twarzy wyraz, który zapowiadał chęć zarejestrowania mnie na wizytę u psychiatry. Nie, żeby się nie znał na poezji, coś tam wie, na maturze miał z polskiego piątkę.
Po chwili usłyszałam- Wiesz, jesteś stuknięta!- tak mi powiedział. Też mi nowość. Wiedziałam o tym od zawsze. Czyżby przez tyle lat nie zauważył?
- Ale i tak Cię lubię. Z portalem to sobie jeszcze dobrze przemyśl. W razie gdybyś kiedyś chciała wydać te swoje głupoty na papierze, to zrobię ci okładkę. Niech chociaż jeden element będzie jak należy...Żeby wstydu nie było…
- A tak na marginesie - do której zakładki byś się wstawiła?
- Jak to do której? Przecież wiadomo - ADMINISTRATOR ;)

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
23 razy
Treść

6
12
5
11
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
4
5
19
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


mgielka
mgielka
2024-11-16
Fantastyczna proza.. chyba pierwszy raz u Ciebie czytam prozem.. Milego wieczoru 😊


Moona@
2024-11-16
To chyba jedyny raz, kiedy się pokusiłam na prozę i to jeszcze tak długą ;)
Ostatnio napisałam synowi "Mit o powstaniu tęczy" na zadanie z polskiego.
Ale zeszło mi z godzinę. Syn na szczęście nie oddał, bo pani by i tak nie dała się nabrać, że to jego ;)
Pozdrawiam :)

Izka1<sup>(*)</sup>
Izka1(*)
2024-11-16
Fajne przemyślenia i refleksje. Czasem też mam takie. Zabieram do ulubionych. Pozdrawiam serdecznie


Moona@
2024-11-16
Dzięki:)
Ja nie podchodzę do poezjowania śmiertelnie poważnie ;)
Jest to element życia, który mnie odpręża i rozwija.
Pozdrawiam:)

Larisa
Larisa
2024-11-15
Świetny tekst!
Uważam, że masz wszelki potencjał do założenia swojego portalu.
Na początek można prowadzić blog.
Te szufladki, kategorie nie wierszy, ale poetów... bardzo zabawne.
Nie wybiorę żadnej szufladki, ponieważ czytelnicy wszystko weryfikują w swoich komentarzach i sami decydują do jakich szufladek zakwalifikować autora i w tym cały fun.
Wyszło doskonałe ere... pełne zaskoczenie!
6/5.
Serdecznie pozdrawiam


Moona@
2024-11-16
Dzięki za pozytywny odbiór:)
Pozdrawiam sobotnio :)

Kazimierz Surzyn
Super tekst, z dystansem, który jest bardzo cenny, z podobaniem pozdrawiam ciepło.
5/6


Moona@
2024-11-16
Dystans często ratuje nasze mniemanie na różne tematy i okoliczności:)
Pozdrawiam

Elżbieta
Elżbieta
2024-11-15
Pamiętam ten utwór, jest świetny! Twoich wierszy nie zapominam!
5/6
Serdeczności, Moniko:)⭐


Moona@
2024-11-16
Dzięki Elu :)
Pozdrawiam

JoViSkA
JoViSkA
2024-11-15
Ja to chyba z tych nat(y)chniętych :)))) Ale czemu nie? I dlaczego jeszcze nie? Załóż...:)
Pozdrawiam z uśmiechem Moniś :)))


Moona@
2024-11-15
Dzięki Uleńko :)
Chyba, by czabyło nie spać, żeby ogarnąć dodatkowe "zajęcie:)
Pozdrawiam :)

Monia
Monia
2024-11-15
Poezja nie dzieli się że względu na płeć pozdrawiam serdecznie 😉👍


Moona@
2024-11-15
No nie :)
Ale jednak kobiety piszą trochę inaczej niż mężczyźni ;)

Kornel Passer
Kornel Passer
2024-11-15
A Miłosz kiedyś napisał, że poezja to zajęcie "niemęskie", czyli inaczej niż u Ciebie. Humorystycznie i z dystansem. :)


Moona@
2024-11-15
To zajęcie "rozrywkowe" ;)
Nie da się chyba z tego wyżyć ;)
Pozdrawiam Kornelu :)

Rosa
Rosa
2024-11-15
Świetna proza:) Przeczytałam z uśmiechem. Wg mnie tomik jak najbardziej, a administrowanie to raczej czasochłonne zajęcie itd.
Pozdrawiam:)


Moona@
2024-11-15
Dzięki :)
Zgadzam się, że administrowanie stroną jest czasochłonne.
Kiedyś to miałam okazję robić, ale strona była na szczęście bez forum ;)
Pozdrawiam :)

GabiC<sup>(*)</sup>
GabiC(*)
2024-11-15
Super. Fajnie się czytało. Pozdrawiam serdecznie Monisiu:))


Moona@
2024-11-15
Pozdrawiam Gabi :)

ajw
ajw
2024-11-14
Fajny tekst z dystansem do siebie i przymrużeniem oka :)


Moona@
2024-11-15
Dzięki:)
Dystans do siebie i poezjowania jest cenny :)

[ GALBA ]<sup>(*)</sup>
[ GALBA ](*)
2024-11-14
Z całej historii zastanawia mnie jedna rzecz. Mianowicie jak to jest że mąż nie czytuje utworów żony. To trochę tak jakby żyć w małżeństwie ale każde po swojemu. Możliwe że to normalne ale nie ukrywam że mnie zastanawia. Może dlatego że nigdy nie miałem żony...
Tak czy owak tekst jak najbardziej absorbujący Poetko.
Pozdrówki z podobaniem 🌟👍


Moona@
2024-11-15
Mamy wspólne pasje jak działka, góry i wycieczki. Oraz osobne, ja wierszyki, mąż broń palna- jest instruktorem strzelectwa:)
Mam ponad 500 wierszy, a mąż zna kilka.
Pozdrawiam:)

ajw
2024-11-14
Ja tam nie mam z tym problemu, że mój ślubny nie czyta na bieżąco moich wierszy. To moja pasja, on ma swoją i mamy też wspólną - podróże. Ale gdy już wiersze są w tomiku, to przez szacunek czyta wszystko ciągiem ;))

Odyseusz62
Odyseusz62
2024-11-14
Zapunktujemy w podzięce , skrobniemy coś mniej więcej z inspiracji tym tekstem.
Pozdrawiam.


Moona@
2024-11-15
Czekam zatem na efekt ;)
Pozdrawiam:)

bez definicji
bez definicji
2024-11-14
Dobry pomysł:))

Pozdrawiam Moono z uśmiechem:)


Moona@
2024-11-15
Dzięki:)
Pozdrawiam Bezko:)

Asteria<sup>(*)</sup>
Asteria(*)
2024-11-14
Fajny, z humorem, ironią i bez parcia na szkło :)) zakładaj, zakładaj... będę obserwatorem :D


Moona@
2024-11-14
To starawy tekst.
Za leniwam na takie iventy.
Tomik składam se już kilka lat i złożyć nie mogę ;)
Pozdrawiam :)

Eleanor Rigby
Eleanor Rigby
2024-11-14
Z przyjemnością przeczytałam, nie zanudzasz a ironia dodaje smaku. Jednym słowem uśmiech na twarzy zafundowałaś. :)


Moona@
2024-11-14
Taki też był cel :)
Pozdrawiam :)

klaks
klaks
2024-11-14
Dla zdrowia psychicznego piszacej i pisacego, bardzo ważna jest autoironia :)
Pozdrawiam Literatke z uśmiechem :)


Moona@
2024-11-14
Jak się nie pisze to autoironia też wydaje się być całkiem przydatna.
Pozdrawiam również :)

maciejka
maciejka
2024-11-14
Wyszło Ci bardzo dobrze :-)
Bardzo :-)


Moona@
2024-11-14
To fajnie, że moja próbka prozy się spodobała :)
Pozdrawiam :)

Agata Agata
Agata Agata
2024-11-14
Rozważania u za sad ni one i po my sł wart reali za cji 💯


Moona@
2024-11-14
Dzięki :)

Pasjans
Pasjans
2024-11-14
Ubawiłem się setnie :-) Chociaż na początku zaniepokoiły mnie elementy seksistowskie. Jednak zakumałem konwencję :-) Ja bym chyba chciał do kategorii "dochodzący" ;-) Dodałbym jeszcze koniecznie "pseudointelektualistę" i sugerowałbym nie zapomnieć o feminatywach! Kłaniam się nisko wspaniałej Autorce :-)


Moona@
2024-11-14
Dzięki :)
Elementy może i są, ale mam nadzieję, że nikt nie poczuł się dotknięty.
Jak już pisałam poniżej można by pewnie dodać jeszcze sporo ciekawych przypadków :)
Feminatywy odpadają!!!
Dobrze, że ministerka oświaty nie napisała w liście na DEN, że wita osoby nauczycielskie, bo osoby uczniowskie już są. Co to za dziwoląg to ja nie czaję. Jestem tradycjonalistką staroświecką i dla mnie są uczennice i uczniowie. I tak już zostanie :)
Pozdrawiam :)

Krystek
Krystek
2024-11-14
Uroczy ironiczny wiersz - codziennych
humorystycznych pogaduszek
Czytałam z przyjemnością i uśmiechem.
Ślę moc serdecznych pozdrowień:)


Moona@
2024-11-14
Dzięki :)
Pogaduszki rzeczywiście są, ale nie o wierszach.
Pozdrawiam :)

Waldi1
Waldi1
2024-11-14
więc szykuj literatkę ja stawiam ... mam jeszcze ponad sto butelek nalewek .. to robaka zalejemy ... pod te Twoje wiersze póki żyjemy ... a literatka jesteś przednia i na ADMINISTRATORA się nadajesz ... to ...fajnie bo z lekkim humorem ... pozdrawiam serdecznie ...


Moona@
2024-11-14
:)

Waldi1
2024-11-14
bez wypominania przywiozę z przyjemnością ... teraz na na spotkaniu z wierszami rozdałem 30 litrów ... a przecież wiesz że nie piję ... pozdrawiam serdecznie ...

Moona@
2024-11-14
Dzięki Waldi :)
Może jeszcze uda się spotkać na jakimś zjeździe Literatów i Literatek to Ci tę nalewkę wypomnę ;)
Pozdrawiam :)

rzabaprzezrz
rzabaprzezrz
2024-11-14
ha, fajne podwójne znaczenie słowa literatka, z przekąsem. Poruszone ciekawe tematy, jak problemy zaistnienia kobiet-artystek na równi z mężczyznami, chociaż mi się wydaje, że obecnie nie jest to już problemem, a nawet kobiety są uprzywilejowane, a już w ogóle na celowniku zainteresowania są osoby artystyczne, nie identyfikujące się z żadną płcią, chociaż wiąże się to też ze specyfiką ich twórczości- oryginalną- bo zdają się łączyć wrażliwość męską z kobiecą. Też dobór kategorii różnych rodzajów poetów jest interesujący, zdradza sposób myślenia o poezji autora:) Podane z dozą humoru, jak mniemam, poważne przemyślenia:)Pozdrawiam ciepło Poetkę Księżycową:)


Moona@
2024-11-14
Dzięki :)
Tak jakoś wtedy jak pisałam to mnie poniosło. Trochę nerw, a trochę fantazja. Kategorie to "radosna twórczość", którą pewnie dałoby się jeszcze poszerzyć. Pojęcia takie jak "grafoman" czy "prawdziwy poeta" zostały mi uświadomione na innym portalu.
Pozdrawiam :)

hibiskus
hibiskus
2024-11-14
Witam,


no dzisiaj toś się rozpisała (prawie rozpasała!)
Myśle, że i to Tobie ujdzie 'na sucho'.

Pozdrawiam z uśmiechem 5/5.


Moona@
2024-11-14
Rozpisałam się chyba pięć, sześć lat temu, a wstawiłam dziś.
Nie po raz pierwszy na TW chyba, o ile pamiętam :)
Pozdrawiam :)

sturecki
sturecki
2024-11-14
To pełen humoru, autoironiczny obraz życia osoby zakochanej w poezji, która z pasją, ale i dystansem, balansuje między twórczością a codziennością. Poeta – niezależnie od płci – staje się tu postacią niemal mitologiczną, której pasja do pisania zdaje się być źródłem chaosu, inspiracji i niekończących się rozważań nad sensem słów. Najbardziej urocze jest „z portalem to sobie jeszcze dobrze przemyśl” – dowcipne wsparcie ślubnego, które podkreśla wzajemne zrozumienie i codzienne zmagania z pasją. Czasem wiersze są tylko pretekstem do śmiechu, życia i … prasowania.


sturecki
2024-11-14
O doprowadzeniu do uśmiechu nie pisałem, pewnie to skutek uboczny wsparcia.

Moona@
2024-11-14
:)

sturecki
2024-11-14
Dziękuję za ten szczery i z humorem komentarz. Poezja, ogródek, góry – każda pasja ma swój urok, a wsparcie chłopa techniczne czy nie, zawsze się liczy. Chłop może w porę wyśmiać wiersz, ryć grządki, podsadzić do góry ... Pozdrawiam serdecznie.

Moona@
2024-11-14
Żebym była zakochana w poezji to bym nie powiedziała! Lubię, ale tak samo lubię np. prace w ogródku albo górskie wycieczki i podróże :)
Tekst jest z przymrużeniem oka, a powstał kilka lat temu przy okazji jak się dowiedziałam, kto ma "prawo być poetą prawdziwym, kto grafomanem czy tam jeszcze coś tam" :)
Mój chłop rzeczywiście nie czyta moich wierszy, bo i nie ma takiej potrzeby. Pewnie, gdybym kiedyś rzeczywiście chciała założyć portal to pewnie, by mnie wspierał technicznie. Ale nie przewiduję :)
Pozdrawiam

Marek Żak
Marek Żak
2024-11-14
Świetne, a pamiętam, to takie teksty zostają na bardzo długo:). Pozdrawiam


Moona@
2024-11-14
To fajnie, że kojarzysz ten tekst!
Pozdrawiam :)


Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności