Wibrator
Na dnie szuflady gdzieś między szminkami,
Leży wibrator dawno zapomniany.
Chociaż baterie jeszcze całkiem rześkie,
To właścicielka używać go nie chce.
Minęły czasy kiedy jego pani,
Prawie codziennie polegała na nim,
On zaś ochoczo doznań jej dostarczał.
Aż trząsł się cały, dygotał i warczał.
Teraz w szufladzie leży opuszczony.
Tak chciałby jeszcze choć raz być włożony.
Intymne miejsca czule pomasować,
Dać z siebie wszystko, szaleć i wibrować.
Przecież do tego właśnie był stworzony,
By pieścić wszystkie panny oraz żony.
Gdy go schowają to mogą żałować.
Sam w końcu zacznie się onanizować.
GrzesioR
02-03-2023