Taniec ekstazy
Zanurzeni w granat nocy
Wirujemy w gęstym świetle
Wysłać strzałę chcę rozkoszy
Aż zatańczy w Tobie pięknie
Oddech Twój jak ciepły jedwab
Spływa ciepło po mojej skórze
Drżące uda pragną nieba
Między nimi się zanurzę
Teraz miłość w rytmie walca
Ponad czasem nas unosi
W tej ekstazie nie ma końca
Co z początkiem wciąż się łączy
Krąg uniesień bez odwrotu
Tylko Ty i ja w tej chwili
W gwiazdy wzbierzmy się do lotu
Byśmy tego nie spieprzyli
GrzesioR
22-02-2025